Agata Młynarska dziękuje za wsparcie. "Jest nam łatwiej przejść przez trudne chwile"
Agata Młynarska od pewnego czasu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które zabierają jej radość życia. Dziennikarka cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, czyli na nieswoiste zapalenie jelit. Młynarska odczuwa bardzo przykre skutki tego schorzenia, a dodatkowo walczy jeszcze z astmą.
Dziennikarka jest bardzo aktywna i cały czas pracuje. Od ponad roku razem z mężem mieszka w słonecznej Hiszpanii, ale nie zrezygnowała z prowadzenia internetowej działalności. Agata Młynarska przeprowadza cykl rozmów ze znanymi osobami za pomocą mediów społecznościowych. Jednak co jakiś czas jej choroba daje o sobie znać, przez co dziennikarka zmaga się z prawdziwymi problemami.
Młynarska nie poddaje się
Schorzenie związane z nieswoistym zapaleniem jelit spowodowało, że Agata Młynarska wiele razy trafiała do szpitala. Dolegliwość sprawia, że dziennikarka znacznie gorzej przechodzi klasyczne infekcje i odczuwa skutki znacznie poważniej, niż inni. Ostatnio zamieściła zdjęcie, na którym pokazała, że nawet zwykłe skaleczenie jest dla niej groźne.
Oprócz typowych objawów związanych z chorobą Leśniowskiego-Crohna dochodzą także olbrzymie bóle stawów, które utrudniają normalne funkcjonowanie. Na szczęście Młynarska nie zamierza się poddawać i robi wszystko, aby zwalczać nieprzyjemne skutki choroby. Sama przyznała, że czuje się raz lepiej, a raz gorzej, ale nie chce, aby schorzenie przejęło kontrolę nad jej życiem.
Kolejny, nowszy post dziennikarki udowadnia, że Młynarska doskonale radzi sobie ze swoją kondycją. Podziękowała internautom za wsparcie i opisanie własnych przypadków. Pokazała także osobę, która skutecznie pomaga jej zorganizować aktywne spędzanie czasu. Jest nią kobieta o imieniu Ania, która prowadzi w Hiszpanii zajęcia z pilatesu.
"Dziękuję, że dzielicie się własnym doświadczeniem. Dzięki temu jest nam raźniej, weselej, łatwiej przejść przez trudne chwile. Z pomocą jak się okazuje przyszła internetowa, Instagramowa Siostrzana siła. Ania, energiczna Polka, która od lat prowadzi lekcje pilatesu zaprosiła mnie na wspólne ćwiczenia. To właśnie było mi potrzebne" - napisała Młynarska.
Internauci poparli aktywność fizyczną dziennikarki: "Bardzo się cieszę, że odnalazła się blisko pomocną dłoń, która okazała się otuchą ratunkiem wybawieniem niezbędnym", "Ruch w życiu z chorobami jelit jest bardzo ważnym elementem funkcjonowania w równowadze", "Ania, najlepsza trenerka na świecie!", "Serdeczności i dobrego samopoczucia", "Niesamowite wnętrze i cudna energia!".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl