Agata Młynarska zachwycona pomysłem z Hiszpanii. Picie kawy staje się atrakcją
Agata Młynarska od ponad pół roku mieszka w swoim hiszpańskim domu. Dziennikarka pracuje zdalnie, a w wolnych chwilach cieszy się urokami nadmorskiej miejscowości. Teraz opowiedziała, w jaki sposób właściciele kawiarni umilają czas gościom.
Agata Młynarska wyjechała w październiku na urlop do Hiszpanii. Jednak pandemia sprawiła, że nie mogła wrócić do Polski w zaplanowanym terminie. "Pod koniec października miałam wrócić do Polski na nagrania programu do TVN Style. To miały być nasze wakacje. Takie były plany... Dobiega końca czwarty miesiąc w innej rzeczywistości" - wyznała na początku roku.
Z czasem dziennikarka przyzwyczaiła się, nauczyła języka i zaczęła dostrzegać ogromne plusy pomieszkiwania na drugim końcu Europy. Tym bardziej że pogoda w Hiszpanii zazwyczaj jest łaskawa.
Ciekawostki nad kawą
Niewątpliwą zaletą mieszkania w innym kraju jest możliwość obcowania z inną kulturą, a tym samym nieustannego rozwijania się. Agata Młynarska opowiedziała, co ją zachwyca w hiszpańskich kawiarenkach.
"Zamawiając cafesolo, czyli esspresso, dostajesz cukier literacki. Nie musisz go dodawać, ale warto go czytać. Na każdej porcji jest cytat z dorobku mistrzów wielogatunkowych (...) zobowiązuje to rzecz jasna do nadrobienia zaległości i wyzwala ciekawość prowadzącą do zabawy w tłumaczenia" - wyjaśniła.
"Taka hiszpańska kawa od razu czyni z Ciebie erudytę. Jest zapowiedzią intelektualnej zabawy... może być początkiem rozmowy, gdy brakuje tematów, albo języka w gębie. Może być też ratunkiem dla samotnych, skołatanych myśli. Wspomnieniem" - podkreśliła Młynarska i na dowód pokazała kilka opakowań takiego cukru.
Pomysł spodobał się również wielu internautom z Polski, ponieważ nie każdy potrafi żonglować tematami w trakcie spotkania. "Mega inspirujący pomysł! Uwielbiam takie szczególiki, które tworzą atmosferę miejsca", "Ależ super pomysł! Może ktoś u nas skopiuje?" - piszą w komentarzach.