Agata Rubik o efektach diety i ćwiczeń. "Pomalutku realizuję sobie to, co zaplanowałam"

"Przyszła wiosna, a ja jestem z siebie dumna. Pomalutku realizuję sobie to, co zaplanowałam wraz z nadejściem nowego roku" - napisała w swoim nowym poście na Instagramie Agata Rubik. Żona Piotra Rubika od początku 2022 roku dzieli się z obserwatorkami kolejnymi etapami związanymi z odchudzaniem. Zapragnęła, żeby wrócić do "dawnej" sylwetki.

Wraz z początkiem nowego roku Agata Rubik postawiła sobie za cel m.in. zrzucenie kilku kilogramów. Żona Piotra Rubika, która rozpoczęła dietę i treningi mając na wadze lekko ponad 64 kg przy wzroście 173 cm, dzieliła się w ciągu ostatnich tygodni efektami swojego odchudzania z fankami na Instagramie. Teraz podsumowała, ile obecnie waży.

"Przyszła wiosna, a ja jestem z siebie dumna. Pomalutku realizuję sobie to, co zaplanowałam wraz z nadejściem nowego roku. Codziennie uczę się angielskiego i czytam. No i schudłam 6kg, nadal jedząc tylko to, co mi smakuje. W wielu sprawach odpuściłam. Przestałam przejmować się rzeczami bez znaczenia i tymi, na które nie mam wpływu oraz zabiegać o to, co nie jest tego warte. Wszystko inne niezmiennie doceniam" - napisała Agata Rubik w najnowszym poście na profilu na Instagramie.

Zobacz: Agata Rubik zdradziła, jakie ma wykształcenie. Studia ukończyła z wyróżnieniem

Rubik, która jest mamą dwóch córek, Heleny i Alicji, od zawsze miała świetną figurę. Na początku tego roku stwierdziła jednak, że chciałaby wrócić do "dawnej" wagi i sylwetki. Aktualnie waży już mniej niż 60 kg.

Jak się okazuje, Agata Rubik, wprowadzając do swojego życia zdrową dietę, nie zrezygnowała z ulubionych przekąsek. Przede wszystkim ograniczyła węglowodany, choć nie mówiła też "nie" słodkim deserom czy winie, które spożywała w weekendy.

"Ograniczyłam węglowodany, całkowita rezygnacja z białego pieczywa, ryżu i makaronu. Słodkie, owocowe śniadania zamieniłam na jajka" - napisała niedawno na Instagramie.

Oprócz tego, postawiła także na regularne treningi, pięć razy w tygodniu - siłowe oraz cardio. Efekty widać gołym okiem!

Zobacz: Rubikowie wspominają ślub. Jadąc do kościoła, uciekali przed paparazzi

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.