Aneta Zając wygrała z nałogiem. "Odzyskałam 152 dni"
Aneta Zając zdobyła sympatię widzów dzięki roli Marysi w serialu "Pierwsza miłość", w którą wciela się od 18 lat. Instagramowy profil aktorki obserwują w tym momencie aż 263 tys. użytkowników. Ostatnio zasypali swoją ulubioną gwiazdę komplementami. Powód? Szczere wyznanie.
Aneta Zając nie pali już pięć lat
Aneta Zając od kilku lat w szczególny sposób dba o zdrowie. Zrzuciła 10 kg, jednak zmiana w wyglądzie była jedynie "skutkiem ubocznym" – aktorka choruje na Hashimoto, a wysokobłonnikowa dieta i nieprzetworzone produkty miały sprawić, że jej stan się poprawi. Udało się! 39-latka ma więcej energii i dosłownie promienieje.
Aneta Zając była uzależniona
Okazuje się, że wpływ na wygląd i samopoczucie serialowej gwiazdy miała jeszcze jedna, niezwykle ważna decyzja. Pięć lat temu Zając rzuciła bowiem palenie. Nie ukrywa, że od papierosów była po prostu uzależniona. Na swoim instagramowym profilu napisała:
"Kilka dni temu minęło 5 lat od kiedy postanowiłam rzucić palenie. Jestem sobie za to mega wdzięczna".
Aktorka dodała również, że zajrzała do aplikacji ułatwiającej wyjście z nałogu i doszła do zaskakujących wniosków.
"Powiem wam, że ilość niewypalonych papierosów, zaoszczędzone pieniądze, to wszystko oczywiście robi wrażenie. Ale najbardziej działa na mnie wskaźnik czasu, który spędziłabym na "fajce". Odzyskałam 152 dni… i to mnie motywuje" – poinformowała instagramowych obserwatorów.
W komentarzach zaroiło się od gratulacji oraz wyznań byłych palaczy, którzy chwalili się również własnymi sukcesami w walce z nałogiem. Na pytanie "jak ci się to udało?" od jednej z fanek Aneta Zając odpisała "Sama tego już chciałam".
Gratulujemy i życzymy dużo zdrowia oraz kolejnych lat bez nałogu.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
