Anna Józefina Lubieniecka nagle zniknęła z show-biznesu. Dziś znów chce podbić rynek
Anna Józefina Lubieniecka na początku swojej kariery grała w teatrze. Dopiero występ w "Szansie na sukces" przyspieszył jej karierę. To zapoczątkowało współpracę z Piotrem Rubikiem, a gdy ta się skończyła, zaczęła śpiewać w zespole Varius Manx. Później wyjechała z kraju i pracowała w innej branży. Teraz chce wrócić w wielkim stylu.
Anna Józefina Lubieniecka przez wiele lat działała na scenie. Kochała to co robi, występy były jej pasją. Artystka zaczynała w Studio Buffo, ale jej kariera nabrała rozpędu dopiero po występie w "Szansie na sukces". W 2007 roku wykonaniem przeboju Wilków zdobyła rozgłos i pracę u Piotra Rubika. Przez wiele lat koncertowała z nim w Polsce i na świecie. Zawsze miło wspomina tę współpracę i podkreśla, że bardzo lubi się z artystą prywatnie. - Koncerty z nim to zawsze było wielkie wydarzenie. Mieliśmy też wiele koncertów zagranicznych, dzięki którym "liznęłam" trochę wielkiego świata - mówiła w rozmowie z Plejadą.
"Klaskała u Rubika", śpiewała u Jansona
"Klaskanie u Rubika" wyszło jej na dobre, bo gdy zespół Varius Manx szukał następczyni Moniki Kuszyńskiej, od razu zajęła jej miejsce. W grupie Roberta Jansona śpiewała przez trzy lat, nagrali razem album "Eli". Jak później przyznała w jednym z wywiadów, odeszła, bo znalazła się w takim momencie "na swojej muzycznej drodze, że musiała pójść dalej, żeby się nie cofnąć".
Lubieniecka zdecydowała się na odważny krok. Kariera solowa miała pozwolić jej rozwinąć artystyczne skrzydła. Jednak album "11" nie przyniósł jej sukcesu, a ona sama zdecydowała, że znika z polskiego show-biznesu. - Moja solowa płyta nie przyjęła się na rynku, a ja, tracąc wiarę w siebie na scenie, wyjechałam z kraju i podjęłam pracę w innej branży, z dala od muzyki, która tak kochałam – mówiła Plejadzie. Lubieniecka najpierw zatrudniła się w restauracji w Anglii, później m.in. w sklepie w Niemczech.
Józefina wraca
Lubieniecka zatęskniła za muzyczną karierą i postanowiła wrócić na rynek po wielu latach przerwy. Już jako Józefina. Wydała utwór "Wilcze serce", który mówi o sile kobiet. Współpracowała przy nim z pierwszą wokalistką Varius Manx – Anitą Lipnicką.