Anna Powierza z plastrami na twarzy. "Coś ty sobie zrobiła?"

Anna Powierza opublikowała na Instagramie wymowny wpis. Aktorka odniosła się w ten sposób do hejtu. Dłuższą wypowiedź opatrzyła fotografią, która przyciągnęła uwagę internautów. Fanów mocno zaniepokoił wygląd gwiazdy.

Anna Powierza rozprawia się z hejtem na InstagramieAnna Powierza rozprawia się z hejtem na Instagramie
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Aktorka pokazała w mediach społecznościowych posiniaczoną i oklejoną plastrami twarz. Post wywołał mnóstwo reakcji. W komentarzach użytkownicy mediów społecznościowych rozwinęli dyskusję. Fani wyrazili zaniepokojenie stanem Powierzy. Siniaki na twarzy mocno rzucały się w oczy.

Internauci byli zaniepokojeni. Anna Powierza wyjaśniła sytuację

Anna Powierza zdobyła sporą popularność za sprawą występów w "Klanie". Aktorka aktywnie działa w mediach społecznościowych i w ten sposób pozostaje w stałym kontakcie z fanami. Powierza nie boi się tam poruszać trudniejszych tematów, bardzo często angażując do rozmów internautów. Ostatni post Powierzy wywołał spore poruszenie.

"Chciałam spytać: Boże coś ty sobie zrobiła!?"; "Anka a siniaki pod okiem to po masażu?"; "Sporo bólu w tych oczach, ale efekt wojowniczki nie do podrobienia", "Ania, co ci się stało?"- przeczytamy pod wpisem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Powierza wspomina ciężkie chwile w pandemii

W nowym wpisie na Instagramie aktorka rozprawiła się z hejtem. Ból, jaki bez wątpienia sprawia jej bezpodstawna krytyka, przyrównała do tego, który występuje po przeprowadzeniu operacji plastycznej.

"Czasem zastanawiam się, jak to jest: płacimy kupę forsy, żeby ktoś sprawiał nam ból, tymczasem w necie można znaleźć tysiące osób, które z rozkoszą zrobią to za darmo" - stwierdziła.

Czarny humor Powierzy udzielił się internautom. "No tak, tylko po odpłatnym bólu najczęściej młodniejemy i piękniejemy w przeciwieństwie do tego za darmo" - czytamy w komentarzach.

Dosadny wpis Anny Powierzy

Okazało się, że rozważania na temat hejtu oraz upiększania urody pojawiły się u gwiazdy "Klanu" po pewnym zabiegu, do czego otwarcie sama się przyznała.

"Takie myśli przychodzą mi do głowy, kiedy mam za dużo czasu dla siebie i w ramach automiłości sponsoruję sobie m.in. masaż tajski, wosk i nitkowanie. Zdjęcia adekwatne do sytuacji" - przeczytaliśmy na Instagramie aktorki.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Błąd się powtarza
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Błąd się powtarza
Cienkie włosy to nie problem. Te fryzury dodadzą objętości
Cienkie włosy to nie problem. Te fryzury dodadzą objętości
Będą wszędzie na ulicach. Te buty zdominują trendy na jesień-zimę 2025. Oto 5 modeli
Będą wszędzie na ulicach. Te buty zdominują trendy na jesień-zimę 2025. Oto 5 modeli
Widzisz psa z taką wstążką? Nie podchodź do niego
Widzisz psa z taką wstążką? Nie podchodź do niego