Antek Królikowski w końcu komentuje plotki o porzuceniu rodziny. "Niepotrzebna manipulacja"

To już koniec małżeństwa Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego? Według Pudelka aktor znalazł sobie nową miłość i opuścił żonę, gdy ta była w zaawansowanej ciąży. Opozda, która kilka dni temu urodziła syna Vincenta, plotki skomentowała krótko i enigmatycznie w rozmowie z "Party":

- Jestem w połogu, dwa dni po urodzeniu dziecka, proszę o uszanowanie mojej prywatności w tym czasie.

Nie zaprzeczyła więc doniesieniom, a oliwy do ognia dolewa fakt, że nie wspomniała o ojcu swojego dziecka w poście informującym, że została mamą. Antka nie było też przy porodzie.

W końcu główny zainteresowany postanowił zabrać głos. W obszernym instagramowym poście Królikowski wyraża najpierw radość z tego, że został ojcem:

W piątek po raz pierwszy raz zobaczyłem naszego synka. Vincent jest cudem, jest przepiękny, jest kochany!

Wspomina też o rocznicy śmierci ojca:

To był ważny, ale trudny weekend. Do tego, dziś 27.02, druga rocznica śmierci Taty. Krąg życia w rodzinie Królikowskich trwa nieprzerwanie… Wierzę, że ojciec patrzy na nas z góry i wiem, że czule się do nas uśmiecha…

Na koniec komentuje ostatnie odniesienia i apeluje, by "nie żyć plotkami" i "nie poddawać się manipulacji". Nie dementuje jednak niczego. Enigmatycznie zapowiada, że "kiedyś opowie coś o sobie".

Trafiają do mnie różne wiadomości i zapytania, rozumiem że na podstawie doniesień medialnych możecie się czuć zaniepokojeni, ale apeluję - proszę, nie poddawajmy się wszyscy tej niepotrzebnej manipulacji. Nie żyjcie plotkami. Kiedyś Wam opowiem coś o sobie, bo mam wrażenie, że muszę, a tymczasem wybaczcie, ale mam ważniejsze sprawy na głowie niż kręcenie medialnych afer. Liczy się życie. Wszyscy potrzebujemy spokoju i pokoju.

Trafia do Was to tłumaczenie?

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!