Autorem petycji ws. odłączenia Podkarpacia od Polski prawdopodobnie jest 15-latek. Matka napisała list

Matka 15-letniego chłopaka, twierdzi, że to jej syn opublikował w sieci petycję o przyłączenie Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy. W przesłanym do redakcji "Gazety Wyborczej" liście przeprasza za jego zachowanie. Chłopak zaś przyznaje, że nie zdawał sobie sprawy z hejtu, jaki może wywołać petycja.

Autorem petycji ws. odłączenia Podkarpacia jest 15-latek?Autorem petycji ws. odłączenia Podkarpacia jest 15-latek?
Źródło zdjęć: © 123RF

"Chciałbym przeprosić wszystkich mieszkańców województwa podkarpackiego i lubelskiego, którzy poczuli się oburzeni lub skrzywdzeni przez stworzoną petycję" - pisze w liście do "Wyborczej" nastolatek, który przyznaje się do stworzenia petycji ws. odłączenia Podkarpacia od Polski. Informacja o niej została zamieszczona na Facebooku i udostępniona aż 17 tys. razy. Komentarze, które pojawiły się pod postami, można uznać za ksenofobiczne i rasistowskie: „To są zwierzęta”, „To jest dzicz i patologia”. Dlaczego nastolatek napisał petycję w sprawie przyłączenia Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy?

Nastolatek przeprasza za petycję ws. odłączenia Podkarpacia od Polski

Chłopak zawiedziony miażdżącym zwycięstwem Andrzeja Dudy na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, postanowił dać ujście negatywnym emocjom. Stworzył oficjalną petycję, aby oba regiony odłączyć od Polski. "Dobra, chłopaki, czas najwyższy pozbyć się tej dziczy z naszego państwa" - napisał na Facebooku. Do środowego wieczora petycję podpisało ponad 800 osób.

Petycja, a przede wszystkim komentarze pod nią wywołały falę oburzenia. Do sprawy odniósł się m.in. Igor Isajew, ukraiński dziennikarz mieszkający w Polsce. „Mnie one [komentarze – red.] ogromnie poniżają, i jako Ukraińca, i jako osobę, która głosowała przeciwko Dudzie” – pisze Isajew na swojej stronie na Facebooku. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez autora petycji złożyła Anna Schmidt-Rodziewicz, posłanka Prawa i Sprawiedliwości pochodząca z Jarosławia, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. Sprawą ma zająć się prokuratura.

Skąd wiadomo, że to właśnie nastolatek jest autorem kontrowersyjnej petycji? W czwartek po południu do "Gazety Wyborczej" zadzwoniła matka 15-letniego chłopca, która twierdzi, że to jej syn jest autorem petycji o odłączenie Podkarpacia od Polski. Kobieta przeprasza w imieniu swoim i syna za całą sytuację. Podkreśla również, że syn od dzieciństwa choruje na autyzm i skandal, który wywołał, bardzo źle na niego wpłynął. Dodatkowo przysłała skan orzeczenia o niepełnosprawności syna oraz list z przeprosinami od niego. Poniżej zamieszczamy fragment listu napisanego przez chłopaka:

" Jestem dość przerażony i załamany sytuacją, jaka się wydarzyła w ostatnim czasie, tworząc tę petycję, nie zdawałem sobie sprawy z konsekwencji, która mogą mieć miejsce. Jest mi również przykro, że niektóre osoby wzięły tę petycję do takiego stopnia, że podpisując się pod nią, zaczęli jeszcze atakować innych". W liście znalazły się też oficjalne przeprosiny.

Cały list przeczytacie na stronie rzeszowskiej "Wyborczej".

Władysław Kosiniak-Kamysz: "Dzięki wystąpieniu mojej żony, pobudziła się aktywność pierwszej damy"

Wybrane dla Ciebie
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"