Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia" nie do poznania. Narzeczona zachwycona zmianą
Krzysztof Dzierżonowski, znany jako Bandziorek, zdecydował się zmienić swoje życie. Zadeklarował, że zrezygnował ze spożywania alkoholu. Uszczęśliwił tym swoją wybrankę.
15.10.2022 | aktual.: 15.10.2022 13:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Chłopaki do wzięcia" to program, przedstawiający życie codzienne kawalerów poszukujących szczęścia i miłości. Pierwsze odcinki pojawiły się 10 lat temu i wciąż powstają nowe, co świadczy o sukcesie produkcji.
Jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych uczestników jest Krzysztof Dzierżonowski, czyli pojawiający się w programie od samego początku Bandziorek. Jakiś czas temu mężczyzna zrezygnował z udziału w nagraniach, jednak ostatnio ku radości jego fanów, powrócił na antenę. W jego życiu wiele się zmieniło.
Co słychać u Bandziorka?
Mężczyzna po wyjściu z więzienia zamieszkał w niewielkiej miejscowości w woj. warmińsko-mazurskim. Tam też poznał Danusię, której oświadczył się po pewnym czasie. W nowym odcinku programu okazało się, że para wciąż jest razem.
Zakochani opowiedzieli, jak wygląda ich życie. Obydwoje pracują, a każdą wolną chwilę starają się spędzać razem. - Jestem bardzo zadowolona. Dobrze jest nam - powiedziała w programie Danusia.
Nowe życie Bandziorka
W życiu bohatera programu "Chłopaki do wzięcia" zaszły wielkie zmiany. Mężczyzna postanowił zrezygnować z picia alkoholu. Jego partnerka nie posiada się z radości.
- Teraz jest super, bo Krzysiek trochę zmienił styl życia. Nie pije. Inaczej funkcjonuje. Inaczej myśli o życiu. Jest innym człowiekiem - powiedziała Danusia.
- Trochę się nad tym zastanawiałem, ale mowię - dobra, nie piję. Powiedziałem, że nie i koniec. Ciężko było z początku, ale trzeba było postawić na swoim - powiedział Krzysztof.
On sam dostrzega w sobie wiele pozytywnych zmian. Inaczej patrzy, na życie, czuje się zdrowszy. Jego narzeczona podkreśla, że tę zmianę zawdzięcza samemu sobie.
- Ja go nie muszę zmuszać. On sam musiał coś ze sobą zrobić, bo siłą się nic nie da. To wszystko jego siła jest - podsumowała Danusia.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.