Blisko ludziBandziorek z "Chłopaków do wzięcia" nie do poznania. Narzeczona zachwycona zmianą

Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia" nie do poznania. Narzeczona zachwycona zmianą

Krzysztof Dzierżonowski, znany jako Bandziorek, zdecydował się zmienić swoje życie. Zadeklarował, że zrezygnował ze spożywania alkoholu. Uszczęśliwił tym swoją wybrankę.

Bandziorek zmienił swoje życie
Bandziorek zmienił swoje życie
Źródło zdjęć: © Facebook

"Chłopaki do wzięcia" to program, przedstawiający życie codzienne kawalerów poszukujących szczęścia i miłości. Pierwsze odcinki pojawiły się 10 lat temu i wciąż powstają nowe, co świadczy o sukcesie produkcji.

Jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych uczestników jest Krzysztof Dzierżonowski, czyli pojawiający się w programie od samego początku Bandziorek. Jakiś czas temu mężczyzna zrezygnował z udziału w nagraniach, jednak ostatnio ku radości jego fanów, powrócił na antenę. W jego życiu wiele się zmieniło.

Co słychać u Bandziorka?

Mężczyzna po wyjściu z więzienia zamieszkał w niewielkiej miejscowości w woj. warmińsko-mazurskim. Tam też poznał Danusię, której oświadczył się po pewnym czasie. W nowym odcinku programu okazało się, że para wciąż jest razem.

Zakochani opowiedzieli, jak wygląda ich życie. Obydwoje pracują, a każdą wolną chwilę starają się spędzać razem. - Jestem bardzo zadowolona. Dobrze jest nam - powiedziała w programie Danusia.

Zagłosuj na #Wszechmocne 2022
Zagłosuj na #Wszechmocne 2022© WP Kobieta

Nowe życie Bandziorka

W życiu bohatera programu "Chłopaki do wzięcia" zaszły wielkie zmiany. Mężczyzna postanowił zrezygnować z picia alkoholu. Jego partnerka nie posiada się z radości.

- Teraz jest super, bo Krzysiek trochę zmienił styl życia. Nie pije. Inaczej funkcjonuje. Inaczej myśli o życiu. Jest innym człowiekiem - powiedziała Danusia.

- Trochę się nad tym zastanawiałem, ale mowię - dobra, nie piję. Powiedziałem, że nie i koniec. Ciężko było z początku, ale trzeba było postawić na swoim - powiedział Krzysztof.

On sam dostrzega w sobie wiele pozytywnych zmian. Inaczej patrzy, na życie, czuje się zdrowszy. Jego narzeczona podkreśla, że tę zmianę zawdzięcza samemu sobie.

- Ja go nie muszę zmuszać. On sam musiał coś ze sobą zrobić, bo siłą się nic nie da. To wszystko jego siła jest - podsumowała Danusia.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (132)