GwiazdyBeata Szydło marnuje swój potencjał? Biedroń wyjawia, dlaczego

Beata Szydło marnuje swój potencjał? Biedroń wyjawia, dlaczego

Beata Szydło dostała się do Europarlamentu z bardzo dobrym wynikiem. Obecnie to właśnie w Brukseli realizuje swoje polityczne plany. Jednak jak powiedział lider Wiosny Robert Biedroń, europosłanka nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału przez pewien szczegół.

Beata Szydło nie rozmawia po angielsku w Brukseli.
Beata Szydło nie rozmawia po angielsku w Brukseli.
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Europosłowie ze względu na to, że pochodzą z różnych państw, muszą znać przynajmniej język angielski, aby ze sobą konwersować. Jak zdradza Biedroń, była premier Beata Szydło nie może poszczycić się znajomością języka obcego. Dodatkowo lider Wiosny wymienia nazwiska także innych posłów, którzy również mają z tym problem.

Beata Szydło nie zna angielskiego?

Nim miały miejsce wybory do Europarlamentu, Beata Szydło pytana o swoją znajomość języka angielskiego twierdziła, że cały czas się uczy, aby dać radę w Brukseli. Ile w tym prawdy? Robert Biedroń, który zna z bliska pracę polskich europosłów, wyraził swoje zdanie na ten temat:

"Jako była premier Beata Szydło ma przecież spory potencjał polityczny i z tego nie korzysta, a szkoda. Mogłaby wykorzystać swoje doświadczenie, zaangażować się w prace europarlamentu, a tego nie robi, bo nie zna języków obcych" - czytamy w "Super Expressie".

Słowa Biedronia na pewno zaskoczą niektórych, w końcu znajomość przynajmniej języka angielskiego znacznie ułatwia kontakt z innymi europosłami.

Co z innymi polskimi politykami?

Obok Beaty Szydło także była premier Ewa Kopacz niegdyś tłumaczyła, że przykłada się do nauki bardzo solennie, aby nikogo nie zawieść. Chwaliła się nawet jakiś czas później, że poświęca nauce nawet kilka godzin dziennie. Jak się to przekłada na rzeczywistość?

"Powiem ogólnie, że polscy europosłowie unikają raczej rozmów w języku angielskim czy w innych obcych językach nie tylko w kuluarach, ale też podczas wystąpień oficjalnych. To ich bardzo stresuje" - dodał inny europoseł.

Jak widać, nie wszyscy posłowie z Polski mogą pochwalić się bezbłędnym rozumieniem języka angielskiego. Jednak radzą sobie na swój sposób, aby nie dobrze reprezentować kraj. Czy jednak nie powinni zwrócić większej uwagi na "szlifowanie" obcego języka?

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1266)