Budzisz się często o trzeciej w nocy? To może być sygnał alarmowy

Wokół godziny trzeciej w nocy narosło mnóstwo mitów. Okazuje się, że rzeczywiście o tej porze nagle budzi się wiele osób. Popkultura tę porę łączy z godziną duchów. Wybudzanie się w środku nocy może być rzeczywiście walką z demonami, jednak zupełnie innymi od tych, które widzimy w serialach czy filmach. Nauka ma na ten temat sporo do powiedzenia.

Nocne wybudzenia często sprawiają, że ponowne zaśnięcie nie jest łatwą sprawą, a nadzwyczaj irytującą - w końcu chcemy odpocząć, by następnego dnia czuć się dobrze. Jedną z najczęstszych przyczyn nocnych pobudek jest wysoki poziom odczuwanego stresu, a co za tym idzie - wysoki poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu. To jednak niejedyny problem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Zwiastują nadchodzącą śmierć. Pojawiają się kilka tygodni przed odejściem

Jak zauważa serwis poradnikzdrowie.pl, nocne wybudzenia występują również u osób, które cierpią na refluks żołądkowo-przełykowy, astmę lub obturacyjny bezdech senny. Kolejną przyczyną wybudzeń jest przyjmowanie niektórych leków m.in. te z grupy beta-karotenów czy wybrane leki antydepresyjne.

Ekspertka od zdrowego snu, Olivia Arezzolo, podkreśla, że w ostatnich latach mamy szczególne problemy, gdy mowa o podwyższonym poziomie odczuwalnego stresu. Pandemia koronawirusa, a także niepewność związana z rynkiem pracy, mocno wpłynęły na nasze samopoczucie i higienę snu. Według badań Arezzolo aż 60 proc. ankietowanych obywateli Wielkiej Brytanii cierpi na bezsenność. To porażające dane.

Pobudki o trzeciej w nocy mają fizjologiczne podłoże. O tej porze zachodzi bowiem szereg różnych fizjologicznych zjawisk. Okazuje się, że mniej więcej w tym czasie nasz organizm przygotowuje się do pobudki i rozpoczęcia kolejnego dnia. Poziom produkowanej melatoniny spada, a nasze ciało stopniowo ma coraz wyższą temperaturę. Jednocześnie zwiększa się poziom wybranych hormonów stresu, których zadaniem jest pobudzenie ciała do działania.

Jeśli takie pobudki są częste, lepiej ich nie bagatelizować. Badania potwierdzają, że istnieje dwukierunkowy związek między snem a mikrobiomem. Naukowcy udowodnili, że poprawa zdrowia jelit nie tylko zmniejsza uczucie zmęczenia, ale też poprawia jakość snu. NIestety, działa to też w drugą stronę, czyli brak snu doprowadza do spadku liczby pożytecznych bakterii.

W przypadku problemów ze snem warto wykonać badanie mikrobiomu jelitowego, a w razie problemów - zadbać o ich stan, np. za pomocą odpowiedniej diety.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl