Ekspertka od razu zauważyła. Oto dlaczego nie ujawnił szczegółów

Informacja o chorobie nowotworowej króla Karola III odbiła się szerokim echem w mediach na całym świecie. Nie podano jednak żadnych dodatkowych szczegółów. Była doradczyni monarchy Kristina Kyriacou wyznała, jaki może być tego powód.

Kristina Kyriacou była doradczynią króla Karola III
Kristina Kyriacou była doradczynią króla Karola III
Źródło zdjęć: © Getty Images

07.02.2024 | aktual.: 07.02.2024 13:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W poniedziałek, 5 lutego, Pałac Buckingham opublikował oficjalne oświadczenie, w którym poinformowano o chorobie nowotworowej króla Karola III. Podkreślono, że zdecydowano się ujawnić diagnozę, aby uciąć możliwe spekulacje oraz wspomóc publiczne zrozumienie osób dotkniętych rakiem. Nie podano jednak o jaki rodzaj nowotworu chodzi.

Do sprawy w programie "Good morning Britain" skomentowała była doradczyni króla Kristina Kyriacou. Wyjaśniła, dlaczego - jej zdaniem - nie zdecydowano się na podanie szczegółów związanych z chorobą monarchy.

Była współpracowniczka o chorobie Karola III

Kristina Kyriacou współpracowała z Karolem III w latach 2009-2016, czyli w czasie, gdy ten był jeszcze księciem Walii. Pytana o brak szczegółowych informacji przyznała, że "nie otwierałaby więcej drzwi" i nie spekulowałaby na temat rodzaju nowotworu, na który choruje król.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Powiedzieli, że wykryto odmianę raka, więc sama nie radziłabym iść dalej i mówić, jaki to rodzaj. Sądzę, że jest na to mnóstwo czasu - stwierdziła.

Jej zdaniem, dokładne informacje pociągnęłyby za sobą szereg spekulacji na temat przebiegu choroby i możliwości leczenia. - Gdy ludzie dowiedzą się, co to za nowotwór, zaczynają tego szukać, googlować i mówić, że "znają kogoś" czy im się to przytrafiło, więc to jest to, przez co będzie przechodził. Wiemy, że jest chory, ma stwierdzonego raka i będzie leczony - dodała.

Oficjalny komunikat króla

Kyriacou przyznała też, że prawdopodobnie król sam będzie chciał opowiedzieć o szczegółach, a teraz podeszłaby pozytywnie do informacji, że nowotwór wykryty u Karola III można leczyć.

- Mam nadzieję, że mam rację. (...) Chcę myśleć, że w odpowiednim czasie król Karol opowie o swoim leczeniu - podsumowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wypełnij naszą ankietę dotyczącą Walentynek TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (7)