Zagrała w głośnym filmie. Teraz zarabia na życie jako sprzątaczka

Wiktoria Wolańska po roli w "Legionach" aspirowała do tytułu wschodzącej gwiazdy kina. Szybko musiała zweryfikować swoje życiowe plany i zamiast czekać na kolejne propozycje, zaczęła sprzątać. "Słuchajcie, rozkosznie być sprzątaczką, wierzcie mi, albo nie" – przekonuje.

Wiktoria Wolańska była aktorką, została sprzątaczką
Wiktoria Wolańska była aktorką, została sprzątaczką
Źródło zdjęć: © AKPA

29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 16:36

Wiktoria Wolańska jest absolwentką Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Zasłynęła za sprawą głównej roli kobiecej w głośnym filmie "Legiony", nominowanym do nagrody "Złotych Lwów", ale ma na swoim koncie występy w innych znanych produkcjach. Grała m.in. w "M jak miłość", wielu odcinkach "Na Wspólnej", "Przyjaciółkach" czy "Koronie królów". Od wielu lat zajmuje się także dubbingiem.

Porzuciła aktorstwo i otworzyła własną firmę

Kiedy "Legiony" wkroczyły do kin, wiele osób wróżyło jej wielką karierę aktorską. Miała przecież wszelkie predyspozycje do tego, by zostać gwiazdą filmową. Jednak los potrafi być przewrotny. Dzisiaj aktorka realizuje się w zupełnie innej branży. Prowadzi własną firmę sprzątającą, dzięki której zarabia na życie. W rozmowie z Onetem zdradziła, jak to się zaczęło.

"Stwierdziłam, że potrzebuję robić coś natychmiast i zarabiać, więc zaczęłam sprzątać po sąsiadach na Saskiej Kępie" – wyznała.

Najpierw opublikowała ogłoszenie na lokalnej grupie w mediach społecznościowych. Zainteresowanie usługami było tak ogromne, że przerosło to jej najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewała się, że zlecenia zaczną wpadać jedno po drugim. Firma zaczęła się rozwijać. W pracy spotyka wiele ciekawych osób, z którymi często pozostaje w kontakcie.

– Szybko zorientowałam się, że daje mi to wiele satysfakcji i gratyfikacji, bo działam bez żadnych pośredników, sama decyduję i wykonuję to dzieło. Poznaję też przy tym ciekawe osoby. (…) Ludzie zaczynają ci się zwierzać, zanim jeszcze się poznacie. Piszą do mnie: "Nic nie ogarniam", "Potrzebuję pomocy, mam ADHD", "Przydałby mi się ktoś, kto nauczy mnie funkcjonować w moim mieszkaniu" – mówi. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wstydzi się nowego zawodu. "Rozkosznie być sprzątaczką"

Mimo że Wolańska miała na koncie znaczącą rolę w "Legionach" i ukończone studia kierunkowe, nie otrzymywała wielu angaży. – "Co innego, że przychodziłam mniej więcej co dwa miesiące pytać, kiedy coś zagram. Byłam bardzo narwana. Zresztą nadal jestem" – podkreśliła.

Po jakimś czasie zrezygnowana realiami, a mówiąc wprost niedostatkiem ról, postanowiła całkowicie poświęcić się sprzątaniu. – "Ja po prostu stwierdziłam: "idę sprzątać". I co ciekawe, dziś czuję moc płynącą z tego, że to jest mój wybór i moja wolność, ponieważ sama buduję sobie bazę klientów, jakość swoich usług, swoją markę. Mam coś swojego i nie muszę czekać, mam urobione ręce i takie je lubię" – wyznała.

"Słuchajcie, rozkosznie być sprzątaczką, wierzcie mi, albo nie" – napisała ostatnio na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
aktorkapracazmiany
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)