Była mobbingowana w "DDTVN". Ujawnia, gdzie teraz pracuje jej oprawca

Anna Wendzikowska ponownie otworzyła się na temat mobbingu, którego doświadczyła w "Dzień dobry TVN". - Ileś osób wylądowało w naprawdę trudnych sytuacjach, a osoba, która jest za to odpowiedzialna, spadła na cztery łapy - przyznała dziennikarka.

Anna WendzikowskaAnna Wendzikowska
Źródło zdjęć: © East News | PIOTR KAMIONKA/REPORTER

"Piszę ten post, a z oczu lecą mi łzy" - tak w 2022 r. Anna Wendzikowska rozpoczęła swój wpis na Instagramie. To właśnie w nim dziennikarka po raz pierwszy otworzyła się na temat mobbingu, którego doświadczyła w redakcji "Dzień dobry TVN". Prezenterka w najnowszej rozmowie w programie "WojewódzkiKędzierski" zdradziła, co obecnie dzieje się z osobą, która była odpowiedzialna za skandaliczne zachowania w śniadaniówce.

Doświadczyła mobbingu w "Dzień dobry TVN"

Anna Wendzikowska nie ukrywała, że zanim opublikowała głośny post, w którym opowiedziała o kulisach pracy w śniadaniówce, wiele osób ostrzegało ją przed ewentualnymi konsekwencjami tej decyzji. Ona jednak postanowiła ujawnić prawdę o tym, z czym zarówno ona, jak i inni pracownicy, musieli się mierzyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szokujące wyznanie Anny Wendzikowskiej i "afera suplementowa" Sandry Kubickiej

- To nie jest tak, że moja sytuacja była najgorsza. Ja zupełnie dobrze mogłam w tym funkcjonować, przymykając oczy na pewne sytuacje. Tam były gorsze historie, osoby, które lądowały na psychoterapii i psychotropach. Tam się straszne rzeczy działy - wyznała w najnowszym wywiadzie dziennikarka.

Wendzikowska często była poniżana i gnębiona. Bała się również o utratę pracy.

- Gnębienie osób popularnych bądź atrakcyjnych. (...) "A dlaczego ty masz robić ten wywiad?". Zabieranie wywiadów i dawanie komuś innemu - wyliczyła.

Zdaniem prezenterki osoba, która miała dopuścić się mobbingu, z pełną świadomością wykorzystywała swoją pozycję do tego, by uprzykrzać życie pracownikom.

- W sytuacji, w której jest chora, toksyczna atmosfera w redakcji, podważanie kompetencji, ale też np. wymaganie, żeby ktoś w chorobie przychodził do pracy, albo siedział do nie wiadomo której godziny i czekał, aż ktoś wróci ze spotkania.

Anna Wendzikowska u Wojewódzkiego i Kędzierskiego

Anna Wendzikowska przyznała, że osoba, która była odpowiedzialna za wszystkie skandaliczne zachowania wobec pracowników "DDTVN", wciąż zatrudniona jest w telewizji.

- Dzisiaj pracuje w programie śniadaniowym w Polsacie. Już dzwonią do mnie ludzie, którzy tam pracują. (...) To jest straszne, jak o tym myślę. Usłyszałam: nie mów tego na głos, będziesz "niezatrudnialna". (...) Ileś osób wylądowało w naprawdę trudnych sytuacjach, a osoba, która jest za to odpowiedzialna, spadła na cztery łapy i robi to dalej, w innym miejscu - zaznaczyła dziennikarka.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni