Była pierwszą "Brzydulą". Jak zmieniła się Ana Maria Orozco?
Telenowela "Brzydula" miała kilka wersji językowych. Jednak pierwszą produkcją była kolumbijska seria zatytułowana "Yo soy Betty, la fea" ("Jestem Betty, brzydula"). Serial cieszył się niezwykłą popularnością pod koniec lat 90. XX wieku i nic dziwnego, że doczekał się kilku wariantów. Pierwszą tytułową brzydulę grała Ana Maria Orozco. Jak teraz wygląda?
12.04.2021 10:49
Kolumbijska telenowela przyciągała przed telewizory tysiące widzów na całym świecie. Nic dziwnego, w końcu opowieść o sympatycznej Betty odzwierciedlała uwspółcześnioną wersję bajki o brzydkim kaczątku. Tytułowa rola okazała się prawdziwym przełomem dla każdej z aktorek wcielających się w główną bohaterkę.
Co słychać u Any Marii Orozco?
Pierwsza "Brzydula" była emitowana w latach 1999-2001. Na przestrzeni dwóch lat powstało 169 odcinków, a po pewnym czasie wyprodukowano kontynuację telenoweli pod tytułem "Ecomoda". Fabułę na pewno większość osób jeszcze pamięta. Serial opowiadał o przygodach Beatriz Pinzon Solano, pracującej jako sekretarka w renomowanym domu mody. Ze względu na swój niezbyt atrakcyjny wygląd bywała często obiektem żartów i kpin. Jednak dzięki swojej pracowitości i mądrości zdobyła coraz więcej sympatii innych współpracowników. Potajemnie podkochiwała się w prezesie firmy Armandzie Mendozie.
Brzydula miała charakterystyczną grzywkę, aparat ortodontyczny oraz duże okulary korekcyjne. Z czasem oczywiście przeszła metamorfozę, która diametralnie ją zmieniła. Wcielająca się w nią Ana Maria Orozco mimo olbrzymiej popularności serialu, nie zrobiła międzynarodowej kariery. Po zakończeniu zdjęć do "Brzyduli" na jakiś czas zniknęła z telewizji.
Kolumbijka nigdy nie przypominała odgrywanej przez siebie postaci. Obecnie ma 48 lat i regularnie pojawia się w serialach i telenowelach, ale nie powtórzyła sukcesu sprzed lat. Ostatnio grywa w kryminalnej produkcji "Perdida". Orozco często też gości na okładkach kolorowych magazynów o modzie, gdzie prezentuje się w pięknych stylizacjach.
Jeszcze na planie "Brzyduli" poznała swojego przyszłego męża Juliana Arango. Małżeństwo przetrwało niecały rok. Aktorka bardzo często publikuje różne zdjęcia na Instagramie. Można z nich wywnioskować, że ma dwie córki z poprzedniego związku. Jej profil obserwuje ponad 800 tysięcy osób. Orozco pokazuje nie tylko wspomnieniowe fotki, ale także na bieżąco relacjonuje swoje plany.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl