Była pierwszą miłością księcia Filipa. Sielanka nagle się skończyła
Królowa Elżbieta II i książę Filip są małżeństwem od 1947 roku. W późniejszym czasie było bardzo głośno o romansach księcia i jego wielu ekscesach, które za każdym razem były zapominane przez królową. Choć Filip był i jest bez wątpienia jedyną miłością Elżbiety, on sam za młodu był zakochany w zupełnie innej kobiecie.
Historia miłości Elżbiety II i jej męża naprawdę przypomina doskonały scenariusz na oddzielny film. Wielu biografów od lat podkreśla, że ówczesna następczyni tronu brytyjskiego szczerze kochała swojego wybranka, za to on przede wszystkim liczył na podniesienie swojego statusu. Niewiele osób wie, ale wielką miłością Filipa była piękna brunetka o imieniu Osla.
Związek z Elżbietą na nieszczęśliwą miłością w tle
W 1939 roku młodziutka Elżbieta pojawiła się wraz z rodzicami na uroczystym obiedzie w Royal Naval College w Dartmouth. Szybko zauważyła na miejscu także 18-letniego wówczas Filipa, studenta akademii morskiej, księcia grecko-duńskiego pochodzenia. Elżbieta podobno od razu zakochała się w młodzieńcu, ale Filip nie zwracał na nią uwagi. Choć po latach decyduje się na małżeństwo z przyszłą królową Wielkiej Brytanii, czyni to wyłącznie z wyrachowania – jego wuj pragnął, aby książę wżenił się do królewskiej rodziny.
Prawdziwą miłością Filipa była Kanadyjka Margaret Osla Benning (najczęściej używała drugiego imienia). Po raz pierwszy spotykają się w połowie lat 30. XX wieku w fabryce samolotów, gdzie pracowała Osla. Wuj Mountbatten sprzyja temu rodzącemu się związkowi. Para szybko zaczyna się spotykać, a z czasem Filip nabiera przekonania, że chce się w przyszłości z nią ożenić. Jednak wszystko się komplikuje, gdy w 1939 roku spotyka Elżbietę.
Wspomniane spotkanie na przyjęciu okazuje się prawdziwym punktem zwrotnym dla Filipa. Jego wuj stwierdza wówczas, że związek z Elżbietą przyniesie mu znacznie więcej korzyści. Po pierwszym spotkaniu rozpoczyna się żywa wymiana korespondencji między młodymi – nakazana przez samego wuja. Z kolei nieświadoma niczego Osla cały czas czeka na powrót ukochanego z morskiej wyprawy.
Przez kolejne lata niewiele zmienia się w życiu całej trójki. Dopiero w 1943 roku Filip zostaje zaproszony do posiadłości monarchii na wigilię. 17-letnia Elżbieta nieco się zmieniła i zaczyna coraz bardziej podobać się księciu. Właśnie wtedy decyduje o tym, że na pewno ożeni się z następczynią tronu. Ostatecznie dotychczasowa relacja z Oslą przechodzi w zapomnienie.
W 1946 roku Osla Benning wychodzi za mąż na barona Johna Hennikera-Majora. Doczekali się trójki dzieci, a najstarszy syn pary otrzymał imię po pierwszej miłości matki – Mark Ian Filip Chandos Henniker-Major. Natomiast w kwietniu 1947 roku ogłoszone są oficjalne zaręczyny Elżbiety i Filipa, a ślub ma miejsce 20 listopada tego samego roku.
Według przyjaciółki Osli Sary Baring, relacja z księciem Filipem była bardzo subtelna i trudno mówić o "pełnym romansie":
"Filip był chłopakiem Osli w prosty, miły sposób, jeśli mogę tak to ująć. Po prostu w ogóle o TYM nie myślałyśmy. Wychowano nas tak, byśmy, jak mawiała moja mama, »ładnie się zachowywały«" - powiedziała w jednej z rozmów dla "Daily Mail".
Osla Benning zmarła 29 października 1974 roku na nowotwór piersi w wieku zaledwie 53 lat.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!