Była żona Zamachowskiego wspiera go po rozstaniu z Moniką Zamachowską. Padły wymowne słowa
Wielka miłość Moniki Zamachowskiej i Zbigniewa Zamachowskiego to już przeszłość. Aktor wyprowadził się z kamienicy, w której mieszkali przez kilka ostatnich lat. W tych trudnych chwilach może liczyć na wsparcie byłej żony - Aleksandry Justy.
24.03.2021 08:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Życie prywatne Zbigniewa Zamachowskiego od dawna jest na językach wielu Polaków. Najpierw za sprawą głośnego rozwodu, a później relacji z Moniką Zamachowską, która chętnie wyjawiała w mediach szczegóły ich związku.
Obecnie aktor jest na etapie wynoszenia swoich rzeczy osobisty z ich wspólnego mieszkania. Zamachowski wynajął kawalerkę w centrum Warszawy już dwa miesiące temu, ale teraz postanowił zabrać swoje obrazy, książki i niektóre meble.
Trudne chwile dla Zbigniewa Zamachowskiego
Rozstanie niewątpliwie jest potężnym ciosem dla Zamachowskiej. "Zbyszek chce mieć przede wszystkim święty spokój i woli się zaszyć w swojej norze, niż rozmawiać o problemach. Monika uznała, że dobrze będzie, jeśli zrobią sobie przerwę na jakiś czas" - powiedziała znajomy pary w rozmowie z Plotkiem.
Rozstanie skomentowała również była żona Zamachowskiego. "Zbyszek nigdy nie zerwał kontaktu z rodziną. Mimo rozwodu jesteśmy w dobrych relacjach, a drzwi naszego rodzinnego domu w Pęcicach są dla niego zawsze otwarte - powiedziała Pomponikowi Aleksandra Justa.
Rozstanie Aleksandry Justy i Zamachowskiego w 2012 roku odbiło się szerokim echem. Aktor wziął na siebie winę za rozpad małżeństwa i zgodził się płacić wysokie alimenty na czwórkę ich dzieci - ponad 10 tysięcy złotych.
Ponadto Zamachowski przez cały czas wspierał swoje dzieci w nauce, a później również kariery. Jedna z córek - Bronisława - poszła w ślady ojca i została aktorką. Widzowie mogli widzieć ją w głośnym filmie "Powidoki".
Zobacz także