Centrum Praw Kobiet o konwencji stambulskiej. Wyraźny sprzeciw przeciwko działaniom rządu
"Przygotowujemy się do wypowiedzenia konwencji stambulskiej" – te słowa Marleny Maląg, szefowej resortu rodziny wywołały burze. Polki sprzeciwiają się wycofaniu konwencji, która chroni ofiary przemocy domowej. Zostały zapowiedziane już protesty. Centrum Spraw Kobiet zabrało głos w sprawie.
"Polski system ochrony ofiar pozostaje od lat dziurawy i nie odpowiada na potrzeby kobiet, które doznają przemocy. Wciąż brakuje specjalistycznych placówek oferujących kompleksowe wsparcie ofiar przemocy, kompleksowych procedur szacowania ryzyka, które umożliwiłyby skuteczną ochronę kobiet przed eskalacją przemocy i zabójstwem" – czytamy w poście Centrum Praw Kobiet na Instagramie.
Centrum Praw Kobiet o wycofaniu konwencji stambulskiej
Od tego instytucja rozpoczyna swój sprzeciw przeciwko wypowiedzeniu konwencji stambulskiej. O podjętych działaniach w sprawie wycofania Polski poinformowała Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marlena Maląg. – Nie możemy pozwolić na narzucanie Polsce jakichkolwiek treści ideologicznych, które nie są zgodne z polską konstytucją i zasadami obowiązującymi w naszym kraju – głosiła.
Wypowiedzenie tej konwencji oznacza dla wielu ofiar przemocy domowej brak jakiegokolwiek wsparcia i pomocy. Na to nie zgadza się Centrum Praw Kobiet, które w swoim wpisie wylicza, jak wiele Polek zmaga się z problemem przemocy, gwałtów czy niesprawiedliwego osądu. "Centrum Praw Kobiet wyraża swój zdecydowany sprzeciw przeciwko wypowiedzeniu przez Polskę Konwencji antyprzemocowej, której celem jest ochrona kobiet przed przemocą i zapewnienie im fundamentalnego poczucia bezpieczeństwa i godności" – apeluje CPK.