Artykuł na temat cesarskiego cięcia, który opublikował portal Mamotoja.pl wzbudził w mediach społecznościowych olbrzymie kontrowersje. Pod postem rozgorzała dyskusja, w której padło wiele zaskakujących argumentów. Okazuje się, że wiele osób uważa kobiety, które rodziły naturalnie za bardziej "wartościowe" matki, bo więcej cierpiały. Nie brakuje też osób, które podobnie myślą o dzieciach urodzonych poprzez cesarskie cięcie...
"Wyższość nad cesarką"
W Polsce coraz więcej matek chce rodzić poprzez cesarskie cięcie - nawet jeśli nie ma ku temu przesłanek medycznych. Wszystko ze względu na strach przed bólem porodowym. I choć taki zabieg to poważna ingerencja w organizm kobiety, to może jednak jest jakimś rozwiązaniem dla pań, które bardzo boją się cierpienia związanego z rodzeniem? Śledząc komentarze pod wspomnianym postem na Facebooku widać, że niestety wiele osób potrafi pomyśleć o powodach decyzji o cesarskim cięciu i zamiast tego kategoryzuje matki w zależności od tego, jak rodziły... Oto kilka z komentarzy. Ich treść jest naprawdę zadziwiająca...
"Coraz więcej księżniczek nie chce się męczyć i idzie na łatwiznę! Jeśli cesarka jest konieczna, by ratować matkę i dziecko, to rozumiem, ale na życzenie... Tylko próżne baby tak robią!".
"Dzieci z cesarki mają potem problem z napięciem mięśniowym”. Rzeczywiście, niektórzy eksperci są zdania, że cesarka wykonana bez wskazań medycznych może przyczynić się do wystąpienia w przyszłości problemów zdrowotnych u dziecka, np. alergii, astmy, cukrzycy czy otyłości. To jednak jeden z wielu możliwych scenariuszy (zależny od mnóstwa innych czynników), a nie wyrok!".
"Nie rozumiem, dlaczego kobiety nie chcą rodzić siłami natury, leniuchy! Potem całe życie ma się problemy z mięśniami brzucha i nie tylko”. Przypominamy, że cesarskie cięcie to nie wyraz lenistwa, to poważna operacja, a czasem po prostu konieczność. Zawsze warto omówić z lekarzem wskazania do cesarki".
Przeczytaj: Nie chce odgradzać dzieci od prawdziwego życia. Tak George i Charlotte zachowywali się w sklepie
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Koronawirus u dzieci. Sensacja w badaniach nad odpornością
