Chce rozliczyć Tuska. "Wyjdziemy na ulicę"
- Legalizacja aborcji do 12. tygodnia to obietnica wyborcza, z której kobiety rozliczą Donalda Tuska (...). Kobiety, które tak tłumnie poparły zmianę władzy w Polsce, będą jej teraz patrzeć na ręce i rozliczą z obietnic - mówi Justyna Wydrzyńska w wideopodcaście "Wybory Kobiet".
Justyna Wydrzyńska, działaczka Aborcyjnego Dream Teamu, była gościnią wideopodcastu "Wybory Kobiet" Aleksandry Pawlickiej i Arlety Zalewskiej. Rozmowa dotyczyła ewentualnych zmian w prawie do przerywania ciąży.
Jednym z postulatów przedwyborczych opozycji była kwestia zliberalizowania prawa aborcyjnego w Polsce. Czy rzeczywiście zmiany nastąpią? Wątpliwości dodaje fakt, że projektu o aborcji do 12. tygodnia ciąży nie poparłby marszałek Szymon Hołownia, a także inni posłowie z Trzeciej Drogi. - Mówią o tym posłanki Lewicy, że już prowadzą taką akcję zbierania większości, głównie właśnie wśród kobiet - zauważa jedna z prowadzących rozmowę.
Aborcja do 12. tygodnia ciąży. Działaczka zapowiada, co w innym przypadku zrobią kobiety
Działaczka Aborcyjnego Dream Teamu, podkreśliła, że będzie uważnie przyglądać się działaniom Donalda Tuska. Dodała, że jeżeli szef Platformy Obywatelskiej będzie wykręcać się od spełnienia obietnicy wyborczej, zasłaniając się koalicją z Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, kobiety podejmą konkretne kroki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Legalizacja aborcji do 12. tygodnia to obietnica wyborcza, z której kobiety rozliczą Donalda Tuska (...). Kobiety, które tak tłumnie poparły zmianę władzy w Polsce, będą jej teraz patrzeć na ręce i rozliczą z obietnic - wspomniała Wydrzyńska.
W przypadku gdy Donald Tusk nie dotrzyma słowa, nie widzi na razie jednej drogi działania.
- Trudno powiedzieć, ale myślę, że wyjdziemy na ulicę. Gniew kobiet - ostrzega działaczka.
"Nie wierzę politykom"
Działaczka Aborcyjnego Dream Teamu zauważa, że sprawdzian dla obecnych władz przyjdzie w momencie, gdy pojawią się gotowe ustawy dotyczące zarówno samej aborcji, jak i jej dekryminalizacji.
- Idąc do wyborów, słyszałyśmy wyraźnie: "Zalegalizujemy aborcję, jeśli oddacie głosy na nas." Ja chciałabym zweryfikować tę decyzję - wyjaśniła Wydrzyńska.
- Nie wierzę politykom. Uważam, że nie będziemy mieć legalizacji aborcji. Nie wiem, co będzie z kryminalizacją. Mam nadzieję, że politycy pomyślą o rodzicach, którzy pomagają swoim dzieciom, o lekarzach, którzy ze względu na strach przed ściganiem przez prokuraturę powodują, że umieramy w tych szpitalach - dodała.
Okła-Drewnowicz: Kwestia legalnej aborcji "nie jest w kategorii szybkich rozwiązań"
Jednym z postulatów KO oraz Lewicy było wprowadzenie legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży. Marzena Okła-Drewnowicz, wiceszefowa PO, podkreślała w wywiadzie 23 października 2023 roku, że w pierwszym kroku istotna jest depenalizacja, jednak zobowiązaniem pozostaje wprowadzenie prawa do bezpiecznej aborcji. Podkreśliła jednak, że nie jest to "szybkie rozwiązanie". - Są różne scenariusze, które się rodzą na bazie rzeczywistości danej sytuacji, która ma miejsce - podkreśliła.
- Niektóre rozwiązania, na przykład kwestia opieki okołoporodowej, natychmiastowa dostępność do pełnych badań prenatalnych, kwestia znieczulenia przy porodzie, kwestia antykoncepcji awaryjnej bez recepty, to są proste rozwiązania, które jesteśmy w stanie wprowadzić z dnia na dzień, daję jako przykład. Wiem, że kwestia aborcji legalnej, bezpiecznej, do 12. tygodnia ciąży, nie jest w tej kategorii szybkich rozwiązań, zdaję sobie z tego sprawę, dlatego powiedziałam, że niektóre — zaznaczyła Okła-Drewnowicz.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl