LudzieNawet 1000 zł mandatu. Wielu "psiarzy" już pożałowało

Nawet 1000 zł mandatu. Wielu "psiarzy" już pożałowało

Wychodzenie z psem na spacer bez smyczy i kagańca może nas słono kosztować. Okazuje się jednak, że przepisy obowiązujące w różnych częściach naszego kraju różnią się od siebie.

Chcesz puścić psa bez smyczy? O tym pamiętaj - zdjęcie ilustracyjne
Chcesz puścić psa bez smyczy? O tym pamiętaj - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images

Podczas spaceru z psem, musimy zachować szczególną ostrożność, zarówno ze względu na naszego pupila, jak i innych spacerujących. Przepisy mogą być częściowo niejasne i definiowane na różne sposoby.

Masz czworonoga? Pamiętaj o środkach ostrożności, aby nie zapłacić kary

Jak czytamy w art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, zabronione jest puszczanie psów, jeśli właściciel nie jest w stanie ich kontrolować, a także oznakować, aby możliwa była identyfikacja opiekuna. Jeżeli nie będziemy przestrzegać tego zapisu, czeka nas zapłacenie grzywny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje artykuł 77 kodeksu wykroczeń, jeżeli nie zachowujemy środków ostrożności, gdy mowa o trzymaniu zwierzęcia, czeka nas zapłacenie grzywny o wysokości nawet tysiąca złotych. W najlepszym wypadku dostaniemy naganę.

"Nie oznacza to jednak, że w stosunku do każdego psa konieczne do zachowania środki ostrożności będą zawsze takie same. Opiekun zwierzęcia, który nie prowadzi psa na smyczy, ale kontroluje go 'w stopniu gwarantującym bezpieczeństwo publiczne' (wyrok NSA z 27 czerwca 2017 r., sygn. akt II OSK 3039/15, LEX nr 2380250) nie będzie naruszać ani omawianego przepisu kodeksu wykroczeń, ani art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt - tłumaczy Emilia Kudasik-Gil, aplikantka radcowska, którą cytuje portal prawo.pl.

Okazuje się, że gdy mowa o szczegółowych obowiązkach właściciela psa, informacji powinniśmy szukać na poziomie naszej gminy.

Regulamin ustala rada gminy. Jednego nie może zakazać

Jak podkreśla prawniczka Maria Januszczyk, obowiązki właścicieli psów "w kontekście jego przebywania w przestrzeni publicznej" ustala rada gminy. Taki "kodeks" zachowania obowiązuje zarówno mieszkańców, jak i wszystkich spacerowiczów, którzy pojawili się na terenie danej gminy.

Taka miejscowa rada nie może jednak całkowicie zakazać spuszczania psów ze smyczy. Dla przykładu w Warszawie czworonóg może poruszać się bez smyczy, jeżeli jest oznakowany w taki sposób, aby bez problemów zidentyfikować jego właściciela.

Nie sprzątasz po psie? Szykuj pieniądze na mandat

Ważny zapis z art. 10 ust. 2a informuje, że jeżeli nie sprzątamy po swoim czworonogu, zapłacimy mandat karny w wysokości nawet 500 zł. Wracając jeszcze do kwestii kagańców i smyczy, warto pamiętać o wyjątkach.

Istnieją bowiem regulacje ustaw, które dopuszczają odstępstwo od wspomnianych zakazów ze względu na wiek psa, jego rozmiar lub stan zdrowia. Pamiętajmy też, że gminy nie mają prawa dowolnie manewrować prawem i ustalać, w jaki jedyny sposób opiekunowie mogą wyprowadzać swoje psy. Rada musi jednak doprecyzować, w jaki sposób poruszać się ze zwierzakiem w przestrzeni publicznej.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (137)