Blisko ludziCiężarna z Mariupola urodziła. Dziecko przyszło na świat tuż po bombardowaniu

Ciężarna z Mariupola urodziła. Dziecko przyszło na świat tuż po bombardowaniu

Ciężarna blogerka ze zbombardowanego przez Rosjan szpitala położniczego w Mariupolu, urodziła. Dyplomaci z rosyjskiej ambasady w Wielkiej Brytanii próbowali sugerować na Twitterze, że kobieta, ponieważ jest zawodową modelką, "zagrała rolę". Dziecko przyszło na świat w czwartek w nocy.

Marianna Podgurskaya urodziła córkę
Marianna Podgurskaya urodziła córkę
Źródło zdjęć: © East News
Marta Kosakowska

Marianna Podgurskaya, bohaterka słynnego zdjęcia ze zbombardowanego w środę (9 marca) szpitala w Mariupolu, urodziła córkę, podaje "The Sun". Ciężarna blogerka została sfotografowana zakrwawiona w czasie ucieczki ze szpitala położniczego. Jej wstrząsające zdjęcie obiegło świat, stając się jednym z symboli brutalnego ataku Władimira Putina na Ukrainę. Blogerka musiała zmierzyć się z zarzutami rosyjskiej propagandy. Zarzucono, że zdjęcie zostało spreparowane, a Podgurskaya jedynie odegrała rolę.

Marianna Podgurskaya, ciężarna ze szpitala w Mariupolu, urodziła

Jak podaje "The Sun", Marianna Podgurskaya urodziła córeczkę krótko po ucieczce ze zbombardowanego szpitala. Potwierdziła to Olga Tokariuk, badaczka z The Centre for European Policy Analysis, która pomagała w walce z rosyjską kampanią oszczerstw wobec blogerki.

"Otrzymałam wiadomość od krewnego Marianny" – napisała na Twitterze. "Byli w stanie skontaktować się z nią przez telefon. Wczoraj nocy o 22:00 Marianna urodziła córeczkę. Wszystko jest w porządku, ale obecnie w Mariupolu jest bardzo zimno, a bombardowanie nie ustaje" - dodała.

Ciężarna obiektem ataku rosyjskiej propagandy

Na słynnym zdjęciu Marianna Podgurskaya, ubrana w piżamę, otulona kołdrą i z reklamówką w ręce, zbiega po zagruzowanych schodach szpitala. Jej twarz pokrywają krwawiące zadrapania. Poruszająca fotografia ciężarnej obiegła świata. Pojawiła w mediach na całym świecie.

Następnego dnia po bombardowaniu szpitala położniczego w Mariupolu, dyplomaci z rosyjskiej ambasady w Wielkiej Brytanii zamieścili zdjęcie kobiety na Twitterze. Próbowali sugerować, że kobieta, ponieważ jej zawodową modelką, "zagrała rolę". Dowodem potwierdzającym tę tezę miał być fakt, że kobieta jest na tyle znana, że na pewno nie szykowałaby się do porodu w państwowym szpitalu. Kilka godzin później tweet zamieszczony przez rosyjskich oficjeli został usunięty.

Niestety to wystarczyło, by Podgurskaya stała się obiektem internetowego hejtu. Jej profile w mediach społecznościowych zostały zalane przez falę rosyjskich trolli. Blogerka, która miała 25 tys. obserwujących, z radością dzieliła się z fanami informacjami na temat swojej ciąży jeszcze na kilka dni przed inwazją Putina na Ukrainę. Obecnie wszystkie jej profile w mediach społecznościowych są zamknięte.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie