GwiazdyCiocia Liestyle podała przepis. W żartobliwy sposób skomentowała prośbę od fanów

Ciocia Liestyle podała przepis. W żartobliwy sposób skomentowała prośbę od fanów

Ciocia Liestyle przystała na prośby fanów.
Ciocia Liestyle przystała na prośby fanów.
Źródło zdjęć: © AKPA
09.02.2021 12:42

Ciocia Liestyle, czyli Agnieszka Wilczewska to jedna z popularniejszych polskich influencerek. Niedawno razem z partnerem Jakobem Koselem przywitała na świecie córkę Michalinę. Dziewczynka skradła serca rodziców, którzy chętnie publikują nowe wpisy dotyczące pociechy. Ostatnio Ciocia Liestyle zdecydowała się spełnić prośbę swoich fanów i udostępniła przepis na wyjątkowe ciasto.

Związek Wilczewskiej i Kosela był długo przez nich ukrywany. Choć często pojawiali się razem na różnych imprezach, a ich profile w mediach społecznościowych jasno wskazywały na to, że pomiędzy nimi jest zażyła relacja, obydwoje początkowo zaprzeczali doniesieniom. We wrześniu minionego roku poinformowali o zaręczynach, a zaraz potem potwierdzili, że czekają na pierwsze dziecko.

Żartobliwy przepis na ciasto

Związek influencerki i modela szybko zainteresował ich fanów. Co prawda sami nie podejmowali dyskusji na ten temat, to jednak ich relacja rozgrzewała internautów. Wieści o ciąży Cioci Liestyle także doczekały się komentarzy, a przyjście na świat Michaliny spowodowały jeszcze większe zaciekawienie.

Co prawda Kosel i Wilczewska starają się nie publikować zbyt dużo zdjęć córeczki, to jednak w ostatnim czasie otrzymywali oni prośby od fanów o to, aby pokazali twarz dziewczynki. Model szybko przystał na tę prośbę i zamieścił uroczą fotkę Michaliny, a całość opisał w bardzo wzruszający sposób. Świeżo upieczeni rodzice przyznali w jednej z relacji na Instagramie, że doświadczenie rodzicielstwa kompletnie zmieniło ich życie.

Ciocia Liestyle po ogłoszeniu informacji o ciąży, bardzo chętnie pokazywała swoje krągłości. Co ciekawe, poród nastąpił znacznie szybciej, niż planowano. Influencerka była w trakcie gotowania, a właściwie pieczenia, gdy poczuła, że właśnie przyszedł czas na poród.

W późniejszym czasie internauci żartowali, że brownie wywołało u Cioci Liestyle przedwczesne skurcze. Influencerka podjęła ten temat i przyłączyła się do tego stwierdzenia. Ostatnio zamieściła zdjęcie z kuchni – w dłoniach trzyma foremkę na ciasto. Przy okazji napisała "Prosiliście więc jest - przepis na brownie wywołujące poród właśnie wjechał na stories".

Dodatkowo widać na fotce, że Wilczewska nie uległa presji natychmiastowego powrotu do przedciążowej figury. Cały czas pozostaje sobą i cieszy się macierzyństwem. Zapowiedziała również, że dalej będzie przygotowywać różne smakołyki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także