Coraz więcej zwolnień z kodem "C". "Pracodawcy patrzą nieprzychylnie"

Najnowsze dane udostępnione przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych dowodzą, że coraz więcej osób otrzymuje zwolnienia z kodem "C". Oznacza to, że są niezdolni do pracy z powodu problemów alkoholowych.

Coraz więcej zwolnień typu CCoraz więcej zwolnień typu C
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Nowy raport dowodzi, że tylko w 2024 r. wystawiono aż 9,5 tys. zaświadczeń lekarskich dotyczących niezdolności do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Warto podkreślić, że liczba ta w porównaniu do 2023 r. zwiększyła się aż o 44,9 proc. Okazuje się, że problem ten najczęściej dotyczy konkretnej grupy osób.

Polacy przestali się wstydzić problemów alkoholowych

Zaświadczenia lekarskie z kodem "C" w 2024 r. najczęściej wypisywane były mężczyznom. Co ciekawe, zgodnie z danymi przedstawionymi przez ZUS dotyczyło to zazwyczaj osób między 40 a 44 rokiem życia. Na kolejnym miejscu uplasowali się pacjenci w wieku 35-39 lat. Warto również podkreślić, że najrzadziej niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu były osoby mające mniej niż 19 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uwielbiała energetyki. Miała wątrobę jak alkoholik

– Nawet jeśli wzrost procentowy jest duży, to w dalszym ciągu odnosimy się do niewielkich liczb. (...) Pracownik obsługujący maszyny czy prowadzący pojazdy, który pojawiłby się w pracy po spożyciu, mógłby spowodować bardzo poważne zagrożenie dla mienia pracodawcy i innych osób. Dobrze więc, że coraz więcej osób w takiej sytuacji ma szansę na "bezbolesne" opuszczenie pracy – podkreśla Janusz Sierosławski z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Dlaczego rok do roku liczba wypisywania przez lekarzy tego typu zaświadczeń lekarskich rośnie?

– Roczne statystyki zmieniają się. (...) Można domniemywać, że obecny wzrost liczby tego typu zaświadczeń, przynajmniej częściowo, jest związany z zaostrzeniem prawa w zakresie kar za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu – stwierdził prof. UMK w Toruniu Damian Czarnecki.

Eksperci stawiają sprawę jasno

Pacjenci najczęściej otrzymywali zaświadczenie z kodem "C" maksymalnie do 5 dni.

– Pracodawcy mogą patrzeć nieprzychylnie na pracownika, który jest nieobecny z powodu nadużywania alkoholu. Jednocześnie istnieje zakaz dyskryminacji pracownika ze względu na stan zdrowia, więc jeśli nadużywanie alkoholu nie wpływa bezpośrednio na życie zawodowe danej osoby, to pracodawca nie powinien wyciągać negatywnych konsekwencji z choroby pracownika – mówi Szymon Witkowski.

W opinii psychologa Michała Murgrabiego najbardziej niepokojące są absencje trwające powyżej 21 dni, które stanowią 10,8 proc. wszystkich zwolnień. 

– Taka długość niezdolności do pracy często wiąże się z poważnymi problemami zdrowotnymi, przewlekłymi schorzeniami związanymi z nadużywaniem alkoholu oraz koniecznością specjalistycznej terapii. Może to również wskazywać na osoby znajdujące się w fazie zaawansowanego uzależnienia, które wymaga długoterminowego leczenia i wsparcia psychologicznego - podkreśla psycholog Michał Murgrabi z platformy psychoterapii online ePsycholodzy.pl.

Do tego dr hab. Damian Czarnecki, prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, wyjaśnia, że dolegliwości wynikające z wcześniejszego nadużycia alkoholu, a nawet alkoholowy zespół abstynencyjny (niepowikłany), trwa zwykle kilka dni. Czasami jednak objawy odstawienia alkoholu mogą utrzymywać się dłużej, a nawet nasilać się i przejść w powikłany zespół abstynencyjny. W takiej sytuacji osoba uzależniona od alkoholu wymaga interwencji specjalistycznej, np. leczenia detoksykacyjnego. Zwykle trwa ono 10-15 dni, a leczenie uzależnienia od alkoholu stacjonarne – powyżej ośmiu tygodni.  

– Dodatkowo należy zaznaczyć, że nieobecność w pracy ponad 30 dni wymaga ponownego badania lekarskiego w medycynie pracy. Natomiast zwolnienie z kodem C związane jest nie tylko z niezdolnością do pracy, wynikającą z nadużycia alkoholu, ale również może wiązać się z powikłaniami zdrowotnymi somatycznymi i psychicznymi – dodaje. 

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda