Córka Tadeusza Drozdy pokazuje odważne zdjęcia. Kim jest Joanna?

Ponad dekadę temu rodzinnym zwyczajem było zasiadanie przed telewizorem i oglądanie programu "Śmiechu warte". Tadeusz Drozda pokazywał w nim zabawne filmiki, które też sam dowcipnie komentował. Po 10 latach audycje zdjęto z anteny i popularność satyryka spadła. On sam nie ukrywał rozgoryczenia:

 "Co by nie mówić, jestem coraz starszy, a u nas wiek nie działa na korzyść. W żadnym normalnym kraju taki facet jak Drozda po tylu sukcesach nie zniknąłby ot tak z mediów. Żadna inna telewizja nie pozwoliłaby mi odejść. Trzymaliby mnie, za co tylko się da, bylebym tylko dla nich pracował" - mówił Plejadzie gwiazdor.

 Tadeusz Drozda ma trzy córki: Małgorzatę, Joannę i Ewę. Na szczęście, Joanna Drozda przejęła pałeczkę, i pojawia się na srebrnym ekranie. Joannę Drozdę można było oglądać m.in. w serialu "Nad rozlewiskiem", a także w hitowym "Ojcu Mateuszu". Na co dzień aktorka związana jest z warszawskim Teatrem Dramatycznym, który słynie z kontrowersyjnego repertuaru. Wygląda na to, że Joannie Droździe to nie przeszkadza. Aktorka jest skandalistką na scenie, a także w życiu.

Zobacz też: Nicole Kidman kiedyś i dziś. Botoks zrobił swoje

Lech Wałęsa o Agacie Dudzie. Dosadny komentarz byłego prezydenta

 Aktorka jest bardzo zaangażowana w walkę o równość płci. Nie kryje feministycznych poglądów. Bierze udział w akcjach protestacyjnych. Można było ją spotkać na marszach kobiet, czy happeningach w obronie wolnej sztuki pod Muzeum Narodowym.

 Joanna Drozda jest też zwolenniczką ruchu body positive. Na Instagramie pokazuje nieogolone pachy, rozczochrane włosy, zdjęcia bez make-upu, bez filtrów.

 Nie unika także pokazywania nagości. Mocno rozerotyzowane kadry, zdjęcia bez bielizny... Joanna Drozda nie należy do skromnych. Jednak wszystko utrzymane jest w przemyślanym, artystycznym klimacie.

 Wygląda na to, że aktorkę łączy z ojcem silna więź. Oboje się kochają i wspierają. Widać satyrykowi podoba się, że córka wyrosła na świadomą i spełnioną osobę.