Cukier nie tylko z buraka

To, że znane hasło reklamowe – ''cukier krzepi'' nie ma wiele wspólnego z prawdą, wiemy już od dawna. Cukier w nadmiarze powoduje otyłość, próchnicę, osłabia odporność organizmu, a to tylko niektóre jego wady. Tymczasem można go zastąpić jego zdrowszymi rodzajami lub zamiennikami.

To, że znane hasło reklamowe – ''cukier krzepi'' nie ma wiele wspólnego z prawdą, wiemy już od dawna. Cukier w nadmiarze powoduje otyłość, próchnicę, osłabia odporność organizmu, a to tylko niektóre jego wady. Tymczasem można go zastąpić jego zdrowszymi rodzajami lub zamiennikami.

Ze względów zdrowotnych najlepiej ograniczyć cukier z buraków cukrowych. Jednak wielu ludzi nie wyobraża sobie picia gorzkiej kawy czy herbaty, lub rezygnacji z ciast, słodyczy. Dlatego może warto docenić różne alternatywy dla cukru? Przy czym nie muszą to być wcale syntetyczne słodziki.

Najbardziej znaną alternatywą dla cukru z buraka cukrowego jest cukier z trzciny cukrowej, który znany jest już tysięcy lat. Trzcinę cukrową uprawiano już ok. 8000 p.n.e w Nowej Gwinei. W dokumencie pochodzącym z ok. 400 p.n.e. z Indii, wspomina się o dodawaniu cukru do mleka i budyniu ryżowego. Natomiast w Europie stosowano miód, a cukier był nieznany.
W średniowieczu znali go tylko ludzie bardzo zamożni. Jednak z czasem jego produkcja coraz bardziej rosła. Potem zaczął tracić na popularności na rzecz cukru buraczanego. Jednak ostatnio, znowu zyskuje na popularności. Cukier trzcinowy jest źródłem żelaza, wapnia, fosforu, manganu, cynku.

Cukier brązowy sprzedawany w sklepach nie musi być cukrem trzcinowym. Często jest to cukier biały z dodatkiem melasy.

Fruktozę pozyskuje się z owoców, jest niemal dwa razy słodsza od cukru pozyskanego z buraków cukrowych. Dodaje się ją do produktów dla osób chorych na cukrzycę, ponieważ nie wchłania się tak szybko, jak sacharoza i tym samym, nie podnosi poziomu cukru we krwi. Ponadto zmniejsza ryzyko powstawania próchnicy zębów i nie powoduje nadkwaśności żołądka i zgagi. Nie należy jej jednak spożywać nadmiarze, ponieważ szkodzi na serce i zaburza metabolizm tłuszczów.

Zdrową alternatywą dla cukru jest także pochodząca z Paragwaju – stewia. Jest ona aż 30 razy słodsza od sacharozy. Nie ma kalorii i nadaje się do spożywania przez diabetyków. Ponadto jest ona również źródłem witamin A i C oraz składników mineralnych: cynku, magnezu i żelaza. Stewie można dostać pod postacią suszu, syropu i tabletek. Nadaje się do słodzenia ciast, napojów, deserów, przetworów. Wystarczy jej naprawdę niewiele. Łyżeczka suszu odpowiada szklance cukru z buraka cukrowego.

Podczas II Wojny Światowej w Finlandii brakowało cukru. Wtedy to na szerszą skalę zaczęto używać ksylitol. Znano go już od 1891 r. Pozyskuje się go z kory brzozy i tak naprawdę nie jest on cukrem lecz alkoholem. Wzmacnia odporność, chroni przed chorobami i nie powoduje próchnicy. Stosuje go się tak jak słodzik. Z dodatkiem ksylitolu można kupić cukierki, lizaki, gumy do życia, pasty do zębów.

Ponadto źródłami cukru są palma daktylowa i sorgo, ale produkuje się go jedynie w skali lokalnej. Cukier można pozyskać również z klonu cukrowego, chociaż wytwarza się z niego przede wszystkim syrop klonowy.