Czujesz motyle w brzuchu? Ekspertka od randek ostrzega. To nie jest dobry znak!
Przyjęło się, że charakterystyczne poczucie ucisku w żołądku podczas to sygnał, że dana osoba nam się podoba. Specjalistka zauważa, iż wcale nie jest to tak oczywiste. W konkretnych przypadkach motyle znaczą coś zupełnie innego.
14.01.2022 14:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lauren Zoeller doradza swoim klientkom oraz klientom, w jaki sposób tworzyć zdrowe relacje. Jednym z poruszanych na spotkaniach tematów jest ten, dotyczący randkowania. Ekspertka działa również w sieci, w tym na TikToku, gdzie zamieszcza krótkie nagrania wideo z cennymi poradami. Jedna z nich może nieźle zaskoczyć.
Zobacz też: Ruszył proces greckiego trenera żeglarstwa. Jest oskarżony o gwałty na nieletniej podopiecznej
Motyle w brzuchu wcale nie muszą być dobrym sygnałem. Ekspertka tłumaczy, dlaczego
Zoeller wyjaśniła, że uczucie ucisku w żołądku przed pierwszą czy drugą randką są całkowicie normalnym zjawiskiem. Powinniśmy się jednak poważnie zastanowić nad związkiem, gdzie przysłowiowe motyle utrzymują się mimo upływu czasu.
"Doświadczenie motyli, gdy znasz kogoś już jakiś czas to sygnał od twojego układu nerwowego, że coś jest w tej relacji nie tak" - zdradza Lauren.
Niewielki niepokój na pierwszej randce nie jest niczym niezwykłym. Jeżeli jednak poddenerwowanie utrzymuje się dłuższy czas, musimy zadać sobie pytanie, dlaczego nasze ciało i umysł w ten sposób reagują na tę osobę. Po dwóch spotkaniach, jeżeli relacja jest zdrowa, spotykając się, powinniśmy czuć spokój. Lauren podkreśla, że spotkanie z właściwym partnerem wywołuje podobne uczucie, co powrót do domu, w którym czujemy się bezpieczne.
Internauci w szoku. Przyznali ekspertce rację
Nagranie bardzo szybko zdobyło tysiące wyświetleń. W komentarzach pod tiktokiem pojawiło się mnóstwo wypowiedzi użytkowników aplikacji, którzy przywołali swoje historie.
"To prawda. Kiedy tylko czuję motyle zbyt długo, wycofuję się ze znajomości, bo wiem, że mi zwyczajnie nie służy";
"Szkoda, że nie wiedziałam tego, kiedy miałam 20 lat. Spotykałam się z nieodpowiednim mężczyzną prawie dwa lata, zanim zerwaliśmy. To był wykańczający związek" - czytamy wśród licznych wypowiedzi.
Pojawiły się również osoby, które stwierdziły, że urywanie znajomości przez motyle po trzech randkach to przesada. Ta część komentujących podkreśliła, że jest to zdecydowanie zbyt mało czasu, aby kogoś poznać. Cóż, według ekspertki powinniśmy częściej słuchać intuicji, która często przejawia się w dość niespodziewany sposób.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!