Dietetyczne zamienniki popularnych drinków. Mniej cukru i kalorii

Masz ochotę na babski wieczór w towarzystwie kolorowych drinków? A może marzysz o mojito w piątek po pracy? Niestety popularne koktajle to prawdziwe kaloryczne bomby. Podpowiadamy więc, co wybrać, by nie zaprzepaścić efektów diety.

Pinacolada to plażowy hit. Jednak sok ananasowy i kokosowa śmietanka są wrogami szczupłej sylwetki. Jedna szklanka tego słodkiego koktajlu to aż 300 kalorii. A nie oszukujmy się, na jednej pewnie się nie skończy. Dlatego o wiele bardziej rozsądnym rozwiązaniem będzie fuzzy navel. Brzoskwiniowy schnapps z sokiem pomarańczowym dostarczy o połowę mniej kalorii, a jest równie smaczny.

Ten kubański klasyk z limonką, miętą, brązowym cukrem i białym rumem najlepiej smakuje latem. Jest słodki i orzeźwiający. Niestety to również kaloryczna bomba. Wszystko przez syrop cukrowy. Jedna szklanka to prawie 250 kalorii. Czym zastąpić mojito? Wybierz dobrze schłodzone martini. Porcja to 70 kalorii pod warunkiem, że nie zjesz oliwki.

Jeden z najpopularniejszych drinków na świecie. Nic dziwnego. Prosty, wytrawny, orzeźwiający. Niestety Tonic zawiera całkiem sporo cukru. Jeden drink to 170 kalorii. Jeśli jednak zamówisz gin z tonikiem zero zaoszczędzisz ok. 55 kalorii.

Schłodzone białe wino doskonale komponuje się z lekkimi sałatkami, daniami z drobiu i ryb oraz deserami. Pamiętaj jednak, że kieliszek słodkiego białego wina to ok. 175 kalorii. Dlatego o wiele lepszym rozwiązaniem będzie wytrawny szampan. Ma tylko 90 kalorii.

Pogoda sprzyja spotkaniom przy grillu. Pieczona karkówka czy szaszłyk dobrze smakują w towarzystwie jasnego piwa. Niestety kufel chmielowego napoju dostarczy nam 300 kalorii. Jeśli dodamy do niego sok, kaloryczność wzrośnie. Znacznie rozsądniejszym rozwiązaniem będzie lemoniada – klasyczna bądź malinowa.