Dlaczego kobiety gorzej znoszą alkohol?
Alkohol nikomu nie służy, ale kobietom bardziej doskwierają skutki uboczne. Upijamy się szybciej, jesteśmy bardziej podatne na uszkodzenia mózgu spowodowane wysokoprocentowymi trunkami. Wynika to z różnic m.in. w metabolizmie i składzie masy ciała. Inaczej wchłaniamy alkohol, inaczej trawimy.
21.01.2014 | aktual.: 22.01.2014 09:56
Alkohol nikomu nie służy, ale kobietom bardziej doskwierają skutki uboczne. Upijamy się szybciej, jesteśmy bardziej podatne na uszkodzenia mózgu spowodowane wysokoprocentowymi trunkami. Wynika to z różnic m.in. w metabolizmie i składzie masy ciała. Inaczej wchłaniamy alkohol, inaczej trawimy.
Nie bez znaczenia jest także waga i wzrost, wiek oraz inne czynniki niezwiązane z płcią: czy piłyśmy na pusty żołądek, czy przyjmujemy jakieś leki. Również uwarunkowania genetyczne mogą wpłynąć na to, jak organizm zareaguje.
Ale zacznijmy od początku. Dlaczego to kobiety gorzej znoszą alkohol?:
- Dlaczego występują takie różnice w stężeniu alkoholu we krwi, nawet jeśli kobieta i mężczyzna wypiją tyle samo? Organizm kobiety reaguje na trunki o wiele szybciej. Jedną z przyczyn może być większa zawartość komórek tłuszczowych, a mniejsza wody w porównaniu z mężczyznami. Alkohol nie rozpuszcza się dobrze w tłuszczach, za to bardzo dobrze w wodzie. Dlatego szybciej osiągamy stan upojenia - kolejne dawki są w naszym organizmie mniej „rozcieńczane”. Trzeba jednak dodać, że na skutek odmiennego metabolizmu, organizm kobiety szybciej usuwa alkohol z krwi. Jest on metabolizowany przede wszystkim w wątrobie, której objętość u kobiet jest większa niż u mężczyzn. Dlatego nasz organizm szybciej eliminuje alkohol z krwiobiegu.
- Oto kolejna różnica. Mamy mniej aktywne enzymy żołądkowe, które pomagają w metabolizmie alkoholu. Ten najważniejszy to dehydrogenaza alkoholowa To od niego zależy jak szybko ktoś się upija, czy ma „mocną głowę”. Ktoś z mniejszym stężeniem tego enzymu we krwi może wypić bardzo dużo nie odczuwając upojenia. Dlatego nawet jeśli kobieta i mężczyzna wypiją taką samą ilość alkoholu, to u niej będzie wyższe stężenie alkoholu we krwi. Na pocieszenie dodamy, że taka osoba gorzej radzi sobie z kacem. Podczas procesu rozkładu alkoholu powstaje aldehyd octowy, toksyczna substancja, której pojawienie się daje początek kacowi. To przez nią źle się czujemy, boli nas głowa i odczuwamy nudności, a nawet wymiotujemy.
- Istnieją również teorie, że hormony płciowe mogą mieć wpływ na to, jak alkohol wpływa na organizm. Zależy to od tego, w jakim dniu cyklu został spożyty. Najbardziej odporne na działanie trunków powinnyśmy więc być przed pojawieniem się miesiączki, kiedy wzrasta ilość wody w organizmie.
- Wprawdzie opinia, że picie przez słomkę - tak charakterystyczne dla pań - przyśpiesza proces upicia się, musimy obalić ten mit. Jednak w tym micie znajduje się źdźbło prawdy. Nie chodzi o to, jak jest spożywany, ale o przetrzymywanie trunku w jamie ustnej. W ten sposób wchłaniany jest przez błonę śluzową i jest szybciej rozprowadzany we krwi. Lepiej więc nie delektować się smakiem i szybciej sączyć trunek. Wyjdzie to nam na zdrowie.
Warto pamiętać, jakie szkody wywołuje w naszym organizmie alkohol. Po krótszym okresie picia u kobiet częściej występuje alkoholowe zapalenie wątroby. Częściej rozwija się także alkoholowe uszkodzenia mózgu, co potwierdzają badania techniką rezonansu magnetycznego. Według niektórych badań, picie alkoholu przez długi czas w dużych ilościach zwiększa ryzyko wystąpienia raka piersi.
Jeśli chodzi o serce, to trunki szkodzą tak samo zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Intensywne picie zwiększa ryzyko wystąpienia chorób mięśnia sercowego niezależnie od płci, jednak u kobiet mogą się pojawić nawet wtedy, gdy okres picia był krótszy niż u mężczyzn. I to znacznie - nawet o 60 procent!
Pamiętajmy też, że alkohol wpływa na funkcje rozrodcze, zaburza prawidłowy cykl menstruacyjny, może przyczynić się do wystąpienia niepłodności, a w przypadku kobiety ciężarnej - do poronienia i upośledzenia rozwoju płodu.
(ma)/(kg), kobieta.wp.pl