Dlaczego Świadkowie Jehowy odmawiają transfuzji krwi? Tłumaczymy
Kilka dni temu świat rozgrzała informacja, że ciężarna ze zboru Świadków Jehowy zostanie zmuszona do transfuzji krwi. Lekarze dostali na to zgodę sądu. Mało kto wie, czemu Świadkowie się na nią nie zgadzają.
17-letnia ciężarna trafiła do Mercy Hospital w Melbourne. Ze względu na wysokie ryzyko krwotoku, lekarze poinformowali ją o konieczności przeprowadzenia transfuzji. Dziewczyna ani jej bliscy nie chcieli się na to zgodzić, ponieważ są Świadkami Jehowy. Sprawa trafiła do sądu. Ginekolog Jaqueline Van Dam przekonywała sędziego, że przyszła matka jest naiwna i nie pozwoli jej umrzeć z powodów religijnych. Sędzia zdecydował o odebraniu dziewczynie prawa do decydowania o sobie.
Życie dziecka powinno być ważniejsze niż wiara, ale dla Świadków Jehowy nie jest to takie oczywiste. "Robią to z przyczyn nie tyle medycznych, ile religijnych. Zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie można znaleźć wyraźne nakazy, by powstrzymywać się od krwi. Tak więc wystrzegamy się przyjmowania krwi nie tylko dlatego, że chcemy być posłuszni Bogu, ale także dlatego, że respektujemy Go jako Dawcę życia" – czytamy na oficjalnej stronie Świadków Jehowy w Polsce jw.org. Są oni przekonani, że trudne operacje można przeprowadzać bez transfuzji krwi i odnieść sukces. Najważniejsze jest bowiem dostąpienie zbawienia, które zgoda na transfuzję krwi może zniweczyć.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
