Co za rozcięcie
Pokazać dużo, a zarazem niewiele – wydaje się, że Hanna Lis opanowała tę sztukę do perfekcji. Jej czarna, wieczorowa suknia do ziemi z długimi rękawami, a na dodatek o luźnym fasonie, maskuje wszelkie krągłości figury. Z drugiej strony nie wygląda zbyt skromnie, co gwarantuje długie rozcięcie z przodu oraz spory dekolt. W efekcie podkreślone są i opalone nogi, i biust.