Doda o zachowaniu Karoliny Korwin-Piotrowskiej w programie Kuby Wojewódzkiego. Nigdy nie pałały do siebie sympatią

Kuba Wojewódzki opublikował ostatnio na swoim instagramowym profilu nagranie, które jest fragmentem najnowszego odcinka jego programu. Jednym z dwóch gości na kanapie "króla TVN-u" była Karolina Korwin-Piotrowska. Jednak ich rozmowa obrała w pewnym momencie dość nieprzyjemny ton. W końcu dziennikarka nakrzyczała na Wojewódzkiego i wyszła ze studia nagraniowego. Wiele osób uważa, że była to ustawka, by przywrócić zainteresowanie programem, którego oglądalność ciągle spada. 

Jedną z osób komentujących całe to zajście była Doda. Zrobiła to podczas ostatniej transmisji live na Instagramie. 

– Ona już dawno powinna wyjść z siebie, stanąć obok, spojrzeć na siebie i wyciągnąć wreszcie odpowiednie wnioski – powiedziała piosenkarka o Karolinie Korwin-Piotrowskiej, do której, jak wiadomo, nie pała sympatią. Jakiś czas temu udostępniła nawet grafikę sugerującą, że to właśnie dziennikarka odpowiedzialna jest za rozpropagowanie zjawiska hejtu w Polsce. Wszystko w związku z książką o mobbingu, którą napisała Karolina Korwin-Piotrowska. 

"Naprawdę jestem zaszczycona. Radzę Doda kupić książkę, jest tam sporo o toksycznych artystach, osobowościach artystycznych i stosowaniu przemocy. Także fizycznej. Ważna rzecz" – odpowiedziała na ten zarzut dziennikarka. 

Zobacz: Cezary Pazura mówi o tym, jak uczą się jego dzieci. Komu pomaga przy lekcjach?

Karolina Korwin-Piotrowska była gościem w programie Kuby Wojewódzkiego właśnie w związku z wydaniem owej książki o tytule "Wszyscy wiedzieli". Jednak podczas rozmowy dziennikarka straciła cierpliwość do prowadzącego, a także panowanie nad sobą. 

– Przyszłam tutaj po 18 latach i widzę, że zrobiłam bardzo duży błąd, za który mogę tylko siebie przeprosić. Niestety, nic się nie zmieniłeś. Nadal jesteś głupim ciulem i debilem 60-letnim i nawet twoje ojcostwo tego nie zmieni – skwitowała, po czym rzuciła książką, wstała i wyszła ze studia. 

W rozmowie z portalem Pudelek Karolina Korwin Piotrowska powiedziała nieco więcej o tej sytuacji. "Poszłam do tego programu, żeby pogadać poważnie o książce, którą napisałam, która wzbudza emocje i o której Kuba, umawiając się ze mną na program, mówił w samych superlatywach. No i wyszło, jak wyszło, bo jak widać, 18 lat nie wystarczy, by zmienić mental" – stwierdziła dziennikarka. 

Zobacz: Jak mieszkają Joanna Opozda i jej syn Vincent? To katalogowe wnętrza

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl