Doda pokazała zdjęcie z najgorszego okresu życia. "Widzicie nieszczęśliwą osobę"
Doda opublikowała fotografię, która przedstawia piosenkarkę w najtrudniejszym momencie życia. "Kiedy przypomniał mi się tamten dzień, aż ścisnęło mnie w żołądku" - pisze piosenkarka, sięgając pamięcią do bolesnych wspomnień.
08.02.2022 | aktual.: 08.02.2022 18:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Doda bardzo stara się pielęgnować relacje z fanami. Na instagramie dzieli się z nimi swoimi przemyśleniami oraz swoją, nieco wyboistą, drogą ku harmonii. Rabczewska nie ukrywa, że ostatnie lata były dla niej niezwykle trudne. Artystka niedawno sfinalizowała rozwód z Emilem Stępniem, który według relacji piosenkarki, miał znęcać się nad nią psychicznie.
Doda o najgorszym dniu swojego życia
Ostatnio gwiazda zdobyła się na dość zaskakujące wyznanie. Rabczewska podzieliła się z fanami fotografią sprzed roku, którą wykonała podczas wakacji w Meksyku.
"Na Facebooku wyskoczyło mi przypomnienie, że dokładnie rok temu zrobiłam to zdjęcie w Meksyku… Spójrzcie na mnie. Widzicie nieszczęśliwą, zagubioną, wystraszoną i samotną osobę. To był jeden z najgorszych dni w życiu. Przyrzekam, byłam totalnie sama. Nigdy nie czułam się tak samotna. Pozory, Instagram, życie mylą" - podkreśla.
Wewnętrzna metamorfoza Dody
Piosenkarka zaznacza, że jej obecne życie znacznie odbiega od traumatycznych chwil z przeszłości, zwłaszcza od tych, kiedy artystka zmagała się z depresją i myślami samobójczymi. Rabczewska podkreśla, że udało się jej wyjść na prostą, co zawdzięcza to przede wszystkim terapii i pracy nad swoimi emocjami.
"Dziś, wstałam rano i kiedy przypomniał mi się tamten dzień, aż ścisnęło mnie w żołądku, ale potem poczułam ogromną wdzięczność za to, że zaledwie rok później czuję się spokojna, szczęśliwa, i co najważniejsze, nie czuję, że muszę uciekać z własnego domu, Polski jak najdalej, tak jak to zawsze robiłam przez ostatnie lata. (...) Przez zaledwie rok w mojej głowie zmieniło się tak wiele na lepsze. Energii nie daje mi ucieczka od problemów, ale umiejętność spokojnego zmierzania się z nimi. Nie istnieją błędy, są tylko lekcje".
Doda przyznaje, że zaledwie rok temu, nie spodziewała się, że cokolwiek jeszcze ją w życiu czeka. "Czy płacząc na tym leżaku, a potem żałośnie wijąc się do obiektywu, pomyślałabym, że mój utwór za rok znajdzie się na każdej liście przebojów największych radiostacji w Polsce?" - zachwyca się Dorota Rabczewska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl