Dokonała coming outu. Znajomi i partnerka zerwali z nią znajomość

Angela Getler to jedyna transpłciowa dziennikarka mówiąca głośno o swojej historii, która pracuje w telewizji polskiej. Niedawno udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że pierwsze tygodnie po tym, jak powiedziała otwarcie o swojej transpłciowości, były trudnym czasem.

Angela Getler prowadzi program "Ecce homo. Oto człowiek", który gości na antenie News24. Dziennikarka powiedziała otwarcie, że jest osobą transpłciową. Niestety po tym wyznaniu wiele, dotychczas bliskich, osób odwróciło się od Angeli. W najnowszym wywiadzie Getler wróciła do tamtego czasu. Opowiedziała, jak poradziła sobie z kryzysem psychicznym.

Zobacz też: Transpłciowy trener pokazał zdjęcie z Dudą. Mina mówi wszystko

Angela urodziła się z męskimi narządami płciowymi. Podobały się jej dziewczyny, a od pewnego momentu wiele przyjemności zaczęło jej przynosić wkładanie damskich ubrań.

"Wtedy myślałam, że względnie pasuję do chłopięcego wzorca. »Problemem« była tylko potrzeba kobiecej ekspresji (…). Urywałam się na wagary, aby posiedzieć w domu i mieć czas na to, żeby »pobyć« dziewczyną" - podkreśliła na łamach "Repliki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tym samym wywiadzie przyznała, że gdy postanowiła dokonać coming outu, zobaczyła, kto tak naprawdę się o nią troszczy. Znajomi przestali się odzywać, ówczesna partnerka Angeli z nią zerwała, gdyż "nie była w stanie kontynuować związku z kobietą". W tym samym czasie zmarli też ukochani dziadkowie dziennikarki. Getler wówczas przeżyła załamanie. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie mamy.

"Na nowo zajadałam smutek (…). Ważyłam 212 kg, ledwo wstawałam z łóżka, by podpierając się kulami dotrzeć do łazienki. Utrzymywała mnie mama i dawała wsparcie" - wspomniała w wywiadzie dla "Repliki".

Angela Getler nigdy się nie poddała. Pracuje w zawodzie dziennikarki i czuje, że jej misją jest "poszerzanie widoczności osób transpłciowych". W prowadzonym programie porusza takie tematy jak patriotyzm, wiara, ale też bezdomność i nienawiść.

"Potrzebuję ludzi do życia. Kwitnę wśród nich. Między innymi właśnie praca w telewizji, gdzie również nagrywam reportaże, pozwala mi na to" - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl