Dominika Ostałowska w nowej odsłonie
Dominika Ostałowska
Aktorka grała w filmach i w teatrze. Jej "rolą życia" jest jednak postać Marty Mostowiak w "M jak Miłość". Z pewnością podbiła serca wielu Polaków. Obawiamy się jednak o to, że gwiazda może być przemęczona ciężką pracą na planie.
Gala "1000 razy M jak Miłość" była dla wielu gwiazd okazją do tego, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. Nikogo nie mogło tam zabraknąć: mogliśmy oglądać ciężarną Annę Muchę, zjawiskową Katarzynę Zielińską i zachwycającą Katarzynę Cichopek. Jednak takie wydarzenie to również świetna okazja do tego, żeby przyjrzeć się gwiazdom, które rzadziej bywają "na salonach".
Naszą uwagę zwróciła aktorka Dominika Ostałowska, która w serialu wciela się w postać Marty Mostowiak. Niestety, musimy stwierdzić, że gwiazda nie wygląda korzystnie. Wyraźnie przytyła i wyglądała na zmęczoną. Jej stylizacja również nie zachwyca, wydaje się być niedopasowana do figury. Ostałowska założyła niebieską bluzkę z rozszerzanym dołem, która nie leży dobrze na jej pełniejszych kształtach. Chabrowe szerokie spodnie również nie są dobrym pomysłem. Gdyby gwiazda dobrała do nich obcisły top, całość mogłaby wypaść korzystnie. Jednak w w tym przypadku spodnie optycznie skracają nogi i sprawiają, że sylwetka staje się ciężka. Poza tym aktorka niepotrzebnie zdecydowała się na niebieską torebkę. Takie jednokolorowe stylizacje rzadko wyglądają dobrze.
Nie wiemy, gdzie podziała się Dominika Ostałowska sprzed roku: zadbana, zawsze ciekawie ubrana, eksperymentująca z modą. Przyjrzyjmy się przy okazji nieco starszym zdjęciom aktorki.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl