Donald Trump powiedział, że nie warto przejmować się COVID-19. Amanda Kloots się wściekła
Amanda Kloots, żona zmarłego na koronawirusa Nicka Cordero, odpowiedziała Donaldowi Trumpowi. Nie może uwierzyć, że prezydent USA nazwał COVID-19 "czymś, czego nie trzeba się bać".
Trump, który zaraził się koronawirusem, wciąż lekceważy epidemię. – Jedno jest pewne: nie możesz dać się temu zdominować. Nie bój się tego. Wygrasz z tym. Mamy najlepszy sprzęt medyczny, najlepsze leki. I na pewno pokonasz to – powiedział w najnowszym wideo przywódca Stanów Zjednoczonych.
Chwilę wcześniej przekonywał Amerykanów na Twitterze, że COVID-19 to ostatnie, czym należy się przejmować. Zapewniał, że pod jego rządami pandemia zostanie powstrzymana. "Czuję się lepiej niż 20 lat temu!" – opisał na koniec swój stan zdrowia.
Donald Trump – Amanda Kloots odpowiada
Żona Nicka Cordero, aktora Broadwayu, który przegrał walkę z wirusem, poczuła się dotknięta wypowiedzią Trumpa. "Płakałam przy mężu 95 dni, patrząc co COVID-19 robi z osobą, którą kocham. To JEST coś, czego należy się bać" – odpowiedziała. W USA koronawirus zabił już ponad 210 tys. ludzi, trudno dziwić się więc Amandzie Kloots, że tak emocjonalnie reaguje.
Wdowie, która została sama z niespełna 2-letnim dzieckiem, nie spodobał się absolutny "brak szacunku" ze strony prezydenta. Jej zdaniem obraził on wszystkich, którzy stracili przyjaciół i bliskich w walce z koronawirusem. "Do 208 tys. Amerykanów. Jestem z wami, trzymam was za ręce" – napisała. "Niestety, to zdominowało nasze życie. Zdominowało egzystencję rodziny Nicka i mojej. Pozwoliliśmy na to, jak zgaduję. Ale czy to był nasz wybór?" – zapytała Amanda.
Dodała, że "nie każdy ma szczęście spędzić dwa dni w szpitalu" i z niego wyjść. Jej ukochany zmarł w wieku 41 lat. "Po tym, jak zobaczysz odchodzenie najbliższej osoby z powodu tej choroby, na pewno nie użyjesz takich słów, jak w tym tweecie. Zero empatii. To takie smutne. Bolesne. Uwłaczające" – skończyła Kloots.