Dyrekcja zaprosiła biskupa. Dostali szokujące wytyczne

Na jednym z przedszkoli zawisła kartka z ogłoszeniem, która rozpętała burzę w internecie. Władze przedszkola zwróciły się do rodziców z wytycznymi odnośnie obowiązującego w tym dniu stroju. Mowa między innymi o "białych rajtuzkach".

Ogłoszenie w przedszkolu wywołało poruszenie wśród internautów
Ogłoszenie w przedszkolu wywołało poruszenie wśród internautów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Twitter

20.05.2023 | aktual.: 20.05.2023 16:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W jednym z przedszkolu zawieszono ogłoszenie, które wywołało dyskusję. Władze placówki zwróciły się do rodziców z prośbą o przygotowanie dzieci na wizytę biskupa. Nie każdemu spodobało się to ogłoszenie. W internecie rozpoczęto na ten temat zagorzałą dyskusję.

Białe rajtuzki i białe bluzeczki

Dyrekcja przedszkola szczegółowo opisały, w jakim stroju dzieci powinny przyjść w dzień, który placówkę odwiedzi biskup. Dziewczynki powinny mieć na sobie białe bluzeczki i białe rajtuzki, a chłopcy białe koszule i niedresowe spodnie.

"Drodzy rodzice!" W środę dnia 24.05.2023 roku nasze przedszkole odwiedzi biskup, dlatego prosimy, aby w tym dniu "Sówki" i "Misie": dziewczynki miały - białe rajtuzki i białe bluzeczki. Chłopcy - białe koszule i niedresowe spodnie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Burza w internecie

Niektórym internautom nie spodobała się treść ogłoszenia. Jedni piszą, że mają nadzieję, że to nie jest publiczne przedszkole. Inni pytają z przekąsem czy biskup będzie wybierał najlepiej ubrane dziecko.

"A co jak rodzice są niewierzący?", "Nie posłałabym dziecka w ten dzień do przedszkola", "Nie każdy rodzic akceptuje wymóg ubierania dziecka w określony sposób w obliczu gościa, który nie jest kimś ważnym dla osoby niewierzącej albo nieuznającej Kościoła" - czytamy w komentarzach.

Są jednak osoby, które nie widzą w tym problemu i nie rozumieją zarzutów części internautów. "Ja zawsze jako dziecko jak szłam na galowo, to musiałam mieć białe rajstopy i białą bluzkę. Skoro tak jest od zawsze i mają przywitać gościa, to zwykły komunikat."

"Strój galowy to dress code obowiązujący danego dnia i albo się dostosuj, albo wracaj na drzewo być dzikusem", "A co się stanie, jak dziecko się tak ubierze? Przecież nie wymagają jakiś abstrakcyjnych rzeczy. Czy to ten bunt jest taki ważny?" - mówią osoby, którym komunikat nie wydaje się kontrowersyjny.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (109)