Dziennikarka TVN wkrótce zostanie mamą. "Ciąża nieidealna, trudna, ze szpitalem"
Justyna Kosela poinformowała w październiku tego roku o tym, że spodziewa się dziecka. Dziennikarka TVN nie kryła, że jest bardzo szczęśliwa. Niestety, jej ciąża nie przebiegała tak, jak mogłaby sobie wymarzyć.
08.12.2021 15:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Justyna Kosela pracuje w TVN-ie od 2015 roku. Karierę rozpoczęła jako reporterka TVN24, a także researcherka w redakcji "Faktów". Obecnie możemy oglądać ją przede wszystkim w programach informacyjnych. Natomiast w mediach społecznościowych dziennikarka poświęciła również nieco miejsca oczekiwaniom na pierwszego potomka.
Ciąża dziennikarki nie była łatwa
"Wymarzona, mała istota jest z nami już od kilku miesięcy, ale zobaczymy się za kolejnych kilka. W pierwszych dała popalić, teraz mamy już trochę lżej, choć na wadze powoli coraz więcej - i to cudowne!" – napisała pod zdjęciem dwa miesiące temu, ogłaszając ciążę.
Natomiast w najnowszym wpisie pochwaliła się sporych rozmiarów brzuszkiem, dodając:
"Ciąża nieidealna, trudna, ze szpitalem, w leżeniu od wielu tygodni, ale najlepsza i wymarzona. Mały Cud rośnie i już budzi dumę, troskę i miłość, ale i niepewność i obawy. I cudownie móc tego doświadczać".
Dziennikarka wyjaśniła, że napisała o konieczności hospitalizacji, ponieważ nie przepada za lukrowaniem rzeczywistości. "Jej dobre i gorsze momenty mają ogromne znaczenie, a pokazywanie w social mediach tylko tych dobrych zakłamuje obraz i wpędza innych w poczucie beznadziei. Nie róbmy sobie tego. Zwłaszcza Kobiety Kobietom" – dodała.
Kosela zdradziła również, że mimo zaawansowanej ciąży przyjęła szczepionkę na koronawirusa – konkretnie już trzecią dawkę przypominającą. "Jestem w zaawansowanej ciąży i się szczepię. Konsultowałam to z lekarzem prowadzącym i nie było najmniejszego 'ale'" – napisała pod zdjęciem z punktu szczepień.
Zobacz także
Szczepienie w ciąży
Zadeklarowała również, że wierzy medycynie i chce dać przykład. Przy okazji przyznała, że leżała na patologii ciąży z przyszłymi mamami, które nie były zaszczepione.
Pani Justynie i jej dziecku życzymy dużo zdrowia i trzymamy kciuki za bezpieczne rozwiązanie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.