GwiazdyEdyta Górniak drży o syna. I mówi o "prawach wszech kreacji boskiej"

Edyta Górniak drży o syna. I mówi o "prawach wszech kreacji boskiej"

Allan Krupa, syn Edyty Górniak, to niespełna 18-letni uczeń szkoły wojskowej. Piosenkarka przyznaje, że bardzo martwi się o przyszłość chłopaka, zwłaszcza w dzisiejszych, niespokojnych czasach. Jednocześnie apeluje o nietracenie wiary w dobro.

Edyta Górniak martwi się o jedynego syna (East News)
Edyta Górniak martwi się o jedynego syna (East News)

02.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 12:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Edytę Górniak zna każdy. Nic dziwnego, gwiazda od lat określana jest mianem prawdziwej divy polskiej sceny muzycznej. W ostatnich czasach dała się też poznać jako wielbicielka teorii spiskowych.

Piosenkarka, pomimo niebywałych osiągnięć zawodowych, nie ma szczęścia w miłości. Jak niejednokrotnie podkreśla, najważniejszym mężczyzną w jej życiu zawsze był i będzie jej jedyny syn - Allan Krupa.

Edyta Górniak o ciągłym lęku o syna

Niespełna 18-letni Alan Krupa jest uczniem szkoły wojskowej, o czym wokalistka niejednokrotnie chwaliła się w rozmowie z dziennikarzami. W związku z wojną, która jest wynikiem agresywnego ataku Rosji na Ukrainę, Górniak została zapytana o to, czy w tak niepokojących czasach obawia się o syna jeszcze bardziej.

- Od momentu kiedy nastąpiło poczęcie, bałam się o niego zawsze i to jest taki naturalny lęk każdego kochającego rodzica. Nie ma dnia, żebym się o niego nie bała, nie martwiła. Życzę mu tego, żeby mądrze przeszedł życie i żeby jego życie było pełne kreacji i piękna. Staram się uczyć go, żeby ze wszystkich sytuacji – szczególnie tych trudnych i kontrastowych wyciągał mądre umiejętności, mądre nauki. Żeby nie powtarzał jak koń w cyrku tych samych błędów. Zawsze się o niego boję, niezależnie od tego, jakie byłyby czasy, ale oczywiście teraz są bardziej delikatne. Natomiast ja się w tej sytuacji dopatruję dobroci. Moje serce widzi tę dobroć, która nareszcie przemawia tak bardzo odważnie - zdradziła wokalistka w rozmowie z Jastrząb Post.

Zaskakujące słowa Edyty Górniak

Górniak podkreśla jednak, że w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji stara się dostrzec dobro, powołując się na "prawa wszech kreacji boskiej".

- Uwierz, a będzie ci dane. Widocznie wiele osób wierzyło w to, że będzie wojna i to jest taki hologram, który wyemitowali w stronę wszechświata. I też drugie bardzo ważne prawo – na początku było słowo, a słowo stało się ciałem, czyli się zmaterializowało. Jeżeli ludzie w milionach osób będą powtarzali: wojna, wojna, wojna, to ma to zupełnie inną częstotliwość na przestrzeni niż pokój, miłość, łagodność, harmonia, synchronizacja, dobro, wrażliwość, pokora, empatia. (...) Jeżeli będziemy wypełnieni treścią gniewu i słowem wojna to taką przestrzeń budujemy - artystka tłumaczy w wywiadzie dla tego samego portalu.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Edyta Górniakwojnaukraina