GwiazdyEdyta Pazura narzeka na polską szkołę. Ma dla córki inny plan

Edyta Pazura narzeka na polską szkołę. Ma dla córki inny plan

Edyta Pazura mocno krytykuje polskie szkolnictwo nie od dziś. Mimo to deklaruje, że nie ma zamiaru przeprowadzać rewolucji oświaty. Nie posłała swojej córki do typowej szkoły, a na jej przyszłość ma zupełnie inny plan. Opowiedziała o nim na profilu instagramowym.

Edyta Pazura narzeka na polskie szkolnictwo
Edyta Pazura narzeka na polskie szkolnictwo
Źródło zdjęć: © AKPA | Gillert

08.06.2022 | aktual.: 08.06.2022 11:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Edyta i Cezary Pazurowie od lat są szczęśliwą parą. Wspólnie doczekali się trójki dzieci – Amelii, która przyszła na świat kilka tygodni po ślubie, Antoniego oraz najmłodszej Rity. Nic dziwnego, że Edyta Pazura jest zaangażowana w kwestie dotyczące edukacji, a temat funkcjonowania polskiej szkoły zna od podszewki.

Edyta Pazura krytykuje oświatę w Polsce. "Jakoś się przemęczymy"

Żona Cezarego Pazury postanowiła opowiedzieć o swoich przemyśleniach. Jakiś czas temu pokazała, ile sprawdzianów czeka jej najstarszą córkę, dwunastoletnią Amelię. "Matko... Chroń nas przed polskim systemem edukacyjnym" - skomentowała, wyraźnie przerażona liczbą zaliczeń.

Ostatnio fani spytali ją, czy planuje zrobić coś w kierunku reformy systemu oświaty w Polsce. Celebrytka jednak zaprzeczyła. "Nie, nie będę reformować systemu edukacji i chociaż (poważnie) wiedziałabym, jak to zrobić, jakoś się przemęczymy" - wyznała na InstaStories.

"Gdy chciałam zająć się tematem oświaty w Polsce, usłyszałam, że chyba mam głupie dzieci… A ja cenię sobie spokój. A przede wszystkim spokój moich dzieci. Nie chodzi o sam system, w sensie podstawy programowej, ale o godziwą pracę i płacę dla nauczycieli czy o zakładanie szkół nauczycielskich, które odpowiednio przygotowałyby nauczycieli. Zawód nauczyciela powinien być zawodem prestiżowym, takim jak prawnik czy lekarz. Czemu? Bo chodzi o przyszłość naszych dzieci, a przede wszystkim o ich zdrowie psychiczne" - podkreśliła.

Edyta Pazura nie pośle córki do polskiej szkoły

Edyta Pazura oznajmiła również, że nie planuje posyłać najmłodszej córki do polskiej szkoły. "Mam nadzieję, że pomimo inflacji i groźby recesji mój biznes przetrwa i będzie stać mnie na to, aby Rita poszła do angielskiej lub amerykańskiej szkoły" - zaznaczyła.

Rodzeństwo dziewczynki, Amelia i Antoni, nie chodzą do tradycyjnej szkoły. Celebrytka zdecydowała, że pośle dzieci do szkoły fundacyjnej, o czym mówiła już rok temu podczas rozmowy z fanami.

"Ja postawiłam dwa lata temu na szkołę fundacyjną i to był najlepszy krok, jak mogłam zrobić dla swoich pociech. Jest Rada Fundacji, w której zasiadają rodzice i decydują o najważniejszych kwestiach w szkole. Wszystko jest poukładane, co uważam za największy atut w obecnych czasach, bo generalnie według mnie obecny system edukacji to: chodząca klęska, równie pochyła i zaraz nie będzie miał kto uczyć naszych dzieci" - opowiadała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (99)