Elżbieta Zającówna przerwała karierę. Zamiast na aktorstwie, skupiła się na rodzinie
Choć debiutowała wcześniej, to właśnie rola w serialu "Matki, żony i kochanki" przyniosła jej największą popularność. Aktorstwo było jej drugim wyborem. Po tym jak na świecie pojawiła się córka, Zającówna postawiła na rodzinę. Wkrótce jednak ponownie zobaczymy ją na wielkim ekranie.
12.07.2022 15:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Elżbieta Zającówna zadebiutowała w polskiej komedii "Vabank". Jej zdolności aktorskie zostały też zauważone i docenione za rolę w "Seksmisji". Jednak prawdziwy rozgłos i sympatię widzów Zającówna zdobyła dzięki serialowi "Matki, żony i kochanki". Choć drzwi do kariery stały otworem, w pewnym momencie wschodząca gwiazda postawiła na wartości rodzinne. Dziś już bardzo rzadko przyjmuje role, choć niedługo na ekranach kin zagości film z jej udziałem.
Zobacz też: Elżbieta Zającówna zachwyca na premierze książki męża. Aktorka z chęcią pozowała do zdjęć
Chciała spełniać się w zupełnie innej dziedzinie. Marzenia przerwała choroba
Elżbieta Zającówna wspominała w wielu wywiadach, że początkowo swą karierę zawodową wiązała ze sportem. Niestety plany zostały brutalnie przerwane przez chorobę. W trakcie badań na jaw wyszło, że przyszła aktorka cierpi na chorobę von Willebranda, która powiązana jest z zaburzeniami krzepliwości krwi. Wtedy Zającówna zdecydowała się na inną szkołę i rozpoczęła studia na PWST w Krakowie.
Od razu po ukończeniu kierunku rzuciła się w wir pracy. Występowała m.in. w Teatrze Syrena w Warszawie, Teatrze Rampa, i Komedia również w stolicy, a także w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Debiutem młodej aktorki była rola w popularnym filmie Juliusza Machulskiego "Vabank".
- W tamtych czasach nie było castingów. Producenci filmu wyłowili mnie na korytarzu szkoły i tak trafiłam do "Vabanku" - wyznała już później w wywiadzie dla portalu kobieta.onet.pl.
Błyskawiczny rozwój kariery
Po "Vabanku" pojawiła się "Seksmisja" i rola strażniczki Zajaconny. Potem pojawiła się propozycja zagrania w serialu. "Matki, żony i kochanki" sprawiły, że Zającówna zyskała ogromną popularność. Propozycje zawodowe spływały co chwila. W latach 1999-2000 aktorka poprowadziła teleturniej ukazujący się na Polsacie "Sekrety rodzinne". Później mogliśmy widzieć Zającównę w roli prowadzącej program "Najzabawniejsze zwierzęta świata".
Problemy w małżeństwie i podjęcie ważnej decyzji
Elżbieta Zającówna wyszła za mąż za Krzysztofa Jaroszyńskiego. Ślub odbył się na początku lat 90. Po tym jak na świat przyszła córka pary, a aktorka wycofała się z życia publicznego i skupiła się na rodzinie, pojawiły się pewne problemy. Na jaw wyszło, że mąż aktorki dopuścił się romansów.
- Na chwilę zapomnieliśmy, że się kochamy. Szybko jednak doszliśmy do wniosku, że musimy ratować nasz związek - przyznała Zającówna dla magazynu "Na żywo".
Małżeństwo udało się uratować, w czym niejako pomógł... wypadek samochodowy, w którym mąż aktorki ledwo uszedł z życiem.
"Ostatnie dni zdjęciowe za jego życia spędziliśmy razem"
Choć Elżbieta Zającówna prawie na dobre pożegnała się z show-biznesem, od czasu do czasu przyjmuje pewne propozycje zawodowe. Już w tym roku aktorkę będzie można zobaczyć w filmie "Szczęścia chodzą parami", gdzie zagrała razem z Piotrem Machalicą, który zmarł 13 lutego 2020 roku. Zającówna nie szczędziła ciepłych słów dla kolegi z branży, dodając, że był spokojnym, pozbawionym złości i zawiści człowiekiem.
- Wygląda na to, że ostatnie dni zdjęciowe za jego życia spędziliśmy razem. Z Piotrem pracowało się fantastycznie. Znamy się od szkoły teatralnej, co prawda on kończył ją w Warszawie, ja w Krakowie, ale nasze drogi jakoś się krzyżowały. Graliśmy kilka razy małżeństwo i parę narzeczeńską w Teatrze Telewizji - wyznała aktorka w wywiadzie dla "Super Expressu".
Elżbieta Zającówna od 2010 roku spełnia się w roli wiceprezesa "Fundacji Polsat". Od lat pracuje również we własnej spółce producenckiej "Gabi".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!