Zabrała głos po maturze. Wiadomo, co będzie robić w przyszłości

Emilia Dankwa to dziecięca aktorka, zawdzięczająca popularność "Rodzince.pl". Odtwórczyni serialowej Zosi w tym roku przystąpiła do "egzaminu dojrzałości", którego wyniki otwierają drzwi na wymarzone studia. Czy Dankwa jest zadowolona z tego, jak poszły jej przedmioty obowiązkowe? Tego dowiadujemy się z ostatniego wywiadu celebrytki.

Zobacz też: Poznali się na planie "Rodzinki.pl". Ich nowe zdjęcie robi furorę

Emilia Dankwa ma już za sobą egzaminy z języka polskiego, matematyki oraz języka angielskiego na poziomie podstawowym. Matury napisała na Stadionie Narodowym w Warszawie razem z trzema tysiącami innych uczniów. Okazuje się bowiem, że gwiazda "Rodzinki.pl" od roku uczęszczała do tzw. szkoły w Chmurze, czyli kontynuowała naukę w trybie nauczania domowego. Jak odniosła się do tegorocznego testu z języka polskiego?

- Jestem zadowolona. Bardzo lubię język polski ,i ten arkusz też mi nie sprawił żadnych trudności. Pasował mi temat wypracowania również, wybrałam temat pierwszy "Bunt i jego konsekwencje", no i jestem zadowolona (...). Nie sprawdzałam ani klucza odpowiedzi, ani nic takiego, czuję, że poszło mi dobrze, ale nie wiem, ile można obstawiać - przyznała w rozmowie z Kozaczkiem.

Nieco inne wrażenia Dankwa ma po maturze z matematyki. "Królowa nauk" nie należała bowiem do przedmiotów, w których czuje się najpewniej.

- Ten przedmiot nigdy nie był moim ulubionym, też metody nauczania w szkole nie do końca do mnie trafiały i najwięcej dały mi kursy przedmaturalne, w których brałam udział, więc czułam się przygotowana, idąc na tę maturę i z wyniku myślę, że również jestem zadowolona, choć uważam, że ten arkusz był trudniejszy niż na przykład zeszłoroczny albo ten z grudnia próbny - tłumaczyła.

Dziecięca aktorka podkreśliła, że matematyka średnio jej się przyda na studiach, dlatego ma do niej nieco lżejsze podejście, niż do pozostałych egzaminów.

- Z matematyką mam takie podejście, że najważniejsze, że zdałam. Oczywiście to nie będzie tak, że będę miała 31 proc., na pewno więcej, ale to też nie jest tak, że miałam ambicje, na nie wiadomo ile, szczególnie że matematyka mi się nie przyda na studia - opowiadała.

Język angielski nie sprawił celebrytce żadnych problemów. Dankwa napisze jeszcze rozszerzenia z polskiego oraz angielskiego, z tych dwóch przedmiotów czekają ją jeszcze egzaminy ustne. Będzie się też mierzyć z pisemną rozszerzoną geografią.

Reporter Kozaczka spytał swoją rozmówczynię, czy ma już w głowie plan na przyszłość. Okazuje się, że Emilia nie będzie studiować aktorstwa, choć wybrała ścieżkę edukacji powiązaną z tym, co robi na co dzień. Ma nadzieję, że wiedzę, którą zdobędzie na uczelni, będzie mogła wykorzystać w swojej pracy.

- Planuję iść na kierunek związany z mediami, reklamą, czyli w sumie tym światem, w którym się poruszam od już dobrych paru lat - wyjawiła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl