Emilia Krakowska zakochana. Aktorka opowiedziała o swoim partnerze
Aktorka Emilia Krakowska wyznała w rozmowie z Plejadą, że jest zakochana. Zdradziła także kilka szczegółów dotyczących tej relacji.
Emilia Krakowska od lat jest jedną z najbarwniejszych postaci polskiego kina i teatru. W przyszłym roku aktorka będzie obchodzić 60-swojej pracy artystycznej. Przez ten czas występowała na deskach wielu polskich teatrów. Zagrała w takich produkcjach, jak "Chłopi" czy "Ziemia obiecana", a także w wielu popularnych serialach, w tym m.in. "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia", "Pierwsza miłość" i "Receptura".
W życiu prywatnym aktorka miała czterech mężów, jednak - jak wspominała w książce "Aktorzyca" - z trzecim mężem nie brała ślubu. "To był związek nieformalny" - mówiła. Z pierwszym mężem rozstała się jeszcze w latach 70. XX wieku, po odkryciu, że mężczyzna ma syna z inną kobietą. Z drugim mężem doczekała się córki Weroniki. Po rozstaniu związała się z trzecim mężczyzną, a z kolejnego małżeństwa miała drugą córkę - Eleonorę. Po rozstaniu z czwartym partnerem, aktorka przez pewien czas była sama, jednak los postawił kogoś na jej drodze ponownie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emilia Krakowska ponownie zakochana
W wywiadzie dla Plejady Emilia Krakowska wyznała, że obecnie jest zakochana. Jak się okazuje, mężczyznę poznała jeszcze w czasie studiów, jednak wtedy ich drogi się rozeszły. "Poznaliśmy się w studenckich czasach. Ja stawiałam pierwsze kroki jako aktorka, on był początkującym architektem. Mieliśmy wspólne towarzystwo, spędzaliśmy sporo czasu razem. Ale w pewnym momencie nasze drogi się rozeszły" - powiedziała w rozmowie z Michałem Misiorkiem.
Dodała, że Sergiusz, bo tak ma na imię mężczyzna, trochę żałuje, że wtedy im nie wyszło, jednak Krakowska jest innego zdania. "Mówię mu wtedy, że właśnie bardzo dobrze! Przecież każde z nas miało swoje ambicje do zrealizowania. Gdybyśmy się wtedy związali, dziś na pewno nie bylibyśmy już razem. A tak jak zdążyłam sobie trochę pograć i zrobić coś, co się nazywa nazwiskiem" - dodała.
Mężczyzna pracował w Szwecji, później wyjechał do Afryki. Jak podkreśliła aktorka - spotkali się już jako osoby spełnione, dlatego ich uczucie jest "czyste i prawdziwe". "Nie ma w nim żadnego interesu. Cieszymy się sobą" - mówiła.
Zakochanych dzieli 18 tys. kilometrów
Jak przyznała w rozmowie z Plejadą aktorka - choć mężczyzna mieszka na stałe w Brazylii, dzieląca odległość im nie przeszkadza. "Ona jest w tym wszystkim najlepsza! Czasem jeżdżę na randki na drugi koniec świata, a czasem spotykamy się w pół drogi. Choć ostatnio rzadziej się widujemy, ale cały czas do siebie dzwonimy" - podkreśliła aktorka.
Krakowska opowiedziała także zabawną historię pewnego wywiadu, którego udzieliła, a który pośrednio przyczynił się do ponownego spotkania pary. Wyznała w nim, że jest zakochana w inżynierze pracującym w Afryce. Dodała do tego zdjęcia z młodości, a zaskoczonym taką informacją dzieciom powiedziała, że zrobiła to, aby dziennikarka po prostu miała ciekawy temat i dzięki temu mogła zarobić. Po pewnym czasie miał się do niej odezwać przebywający u znajomych w Warszawie Sergiusz.
"Ktoś mu chyba powiedział, że opowiadam w gazetach o związku z pewnym inżynierem. Zadzwonił do mnie i zapytał, jak się czuję" - wspomniała w Plejadzie. Następnie para się spotkała i - jak wyznała Krakowska - było bardzo miło. "Czuliśmy się tak, jakbyśmy się nigdy nie rozstali" powiedziała. Pytana o wspólne plany 82-latka wyznała, że wraz z partnerem nie planują ślubu, bo nie jest im do niczego potrzebny. "Oboje cieszymy się z każdego dnia, z każdej chwili" - wyznała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl