Ewa Skibińska ma 60 lat i lubi swoje ciało. "Zawsze opalam się topless"

Ewa Skibińska nie ukrywa, że bardzo lubi swoje ciało
Ewa Skibińska nie ukrywa, że bardzo lubi swoje ciało
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. JBR

11.02.2023 15:07, aktual.: 11.02.2023 15:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jest popularną i lubianą przez widzów aktorką. Od lat walczy też z nadmierną seksualizacją kobiecego ciała, otwarcie mówiąc o swoim podejściu do nagości. 11 lutego Ewa Skibińska skończyła 60 lat.

Jest absolwentką wrocławskiej filii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie (obecnie Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego). Występowała m.in. na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu czy Teatru Powszechnego w Warszawie. Współpracowała z takimi reżyserami, jak Andrzej Wajda, Krystian Lupa czy Jerzy Jarocki.

Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z takich seriali: "Na dobre i na złe", "Pierwsza miłość", "Ślepnąc od świateł" oraz "W głębi lasu". Skibińska otwarcie mówi też o swoim stosunku do cielesności, chętnie publikując odważne zdjęcia w swoich mediach społecznościowych.

Ewa Skibińska otwarcie o podejściu do nagości

Aktorka nie ukrywa, że bardzo dobrze czuje się w swoim ciele. "Media nie kłamią, gdy piszą 'Skibińska lubi swoje ciało'. Kocham je, dopieszczam i uważam, że trzeba o nie bardzo dbać, bardzo uważać. Z jednej strony mądrze akceptować, z drugiej pracować nad nim" - wyznała w rozmowie z Katarzyną Pawlicką, dziennikarką Wirtualnej Polski. Aktorka stroni od używek, a jakiś czas temu wyeliminowała ze swojej diety także cukier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skibińska przyłączyła się też do akcji #topfreedom, która otwarcie sprzeciwia się seksualizacji ciała, podnosząc przy okazji temat równego prawa do odsłaniania klatki piersiowej niezależnie od płci. Jak przyznała w tej samej rozmowie aktorka: "Tak naprawdę biorę w niej udział od co najmniej 30 lat, opalając się zawsze topless".

Jej zdaniem, seksualizacja kobiecego ciała jest okrutna i nie powinna mieć miejsca. Podkreśliła też, że ten temat muszą przepracować nie tylko mężczyźni, ale i same kobiety. "Błagam, nie patrzmy na inne kobiety nieprzychylnym okiem. Wspierajmy się. Budujmy solidarność" - apelowała Skibińska.

Zwrócono jej uwagę na plaży. Tak zareagowała

W wywiadzie dla WP Kobieta aktorka podzieliła się pewną historię, która spotkała ją w czasie pobytu na plaży. W pewnym momencie poprosiła bawiących się niedaleko młodych ludzi o to, by przyciszyli nieco głośno grającą muzykę. Ci z kolei zwrócili jej uwagę na to, że nie chcą oglądać kobiet opalających się topless.

"Dotyczyło to całej żeńskiej części mojej rodziny - od siedmioletniej wnuczki do 84-letniej mamy. Zainicjowałam rozmowę, przyjęli moje argumenty, polubiliśmy się. Ściszyli radio, a dziewczyny zdjęły staniki. Mam nadzieję, że przyszłego lata topless stanie się na polskich plażach normą" - mówiła aktorka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
ewa skibińskaciałourodziny