Filip Chajzer cierpi na depresję. Podzielił się wzruszającym wpisem
W ostatnim czasie Filip Chajzer udostępnił na Facebooku informację o sukcesie kolejnej akcji charytatywnej. Jednak sprawa związana ze zbiórką pieniędzy była tylko pretekstem dla dziennikarza, aby podzielić się wzruszającą historią swojego życia. Chajzer wyjawił, że od ponad roku cierpi na depresję i przy okazji opisał, co czuł na początku choroby.
Filip Chajzer należy do grona tych prezenterów TVN, którzy wzbudzają zawsze zainteresowanie. Choć w głównej mierze angażuje się w różne charytatywne akcje i patronuje zbieraniu funduszy dla potrzebujących, często także bywa krytykowany przez inne działania. Jednak to, co ostatnio wyznał Chajzer, rzutuje nieco inaczej na jego osobowość.
Walka z trudną chorobą
Prezenter w poniedziałkowym wpisie na Facebooku podzielił się pozytywną informacją o tym, że dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli udało się zebrać przeszło 9,5 miliona złotych na leczenie małego chłopca o imieniu Wiktor. Na początku Chajzer zwrócił się bezpośrednio do chłopca, a następnie pozwolił sobie na prywatne wynurzenie. "Wiktor. Chcę Ci podziękować. Nawet nie wiesz, jak jesteś dla mnie ważny" - zaczął dziennikarz.
W dalszej części wpisu Chajzer wyjawił skrywaną od dawna prawdę, o której dotychczas wiedzieli wyłącznie jego najbliżsi. "Od stycznia zeszłego roku mierzę się z depresją. Tylko moja rodzina i przyjaciele do tej pory wiedzieli, na jakie dno ludzkiej psychiki spadłem. Terapia, leki. Poczucie własnej wartości na poziomie mułu. Strach przed wyjściem na ulice, Himalaje wysiłku, żeby stanąć przed kamerą. Styczeń 2020 to tysiące komentarzy dziennie o tym, że powinienem się zabić, że jestem nic nie warty, że jakiś człowiek z jutuba ma rację" - czytamy.
Chajzer opisując swoją sytuację, potwierdził, że ostatnie miesiące nie były dla niego łatwe. Jednak w jego życiu wydarzyło się coś, co sprawiło, że poczuł się potrzebny i szybko rozpoczął nowy projekt. Owym impulsem do działania okazała się zbiórka dla Wiktora – Chajzer zrozumiał, że musi pomóc, nawet jeżeli znowu usłyszy krytykę pod swoim adresem.
"UDAŁO SIĘ! Mamy te astronomiczne 9,5 mln. Ale ja osobiście dzięki Tobie mam coś jeszcze. Poczucie sensu. Że wszystko jest po coś. Dziękuję Wiktor. Teraz Bóg i amerykańscy lekarze mają Cię pod swoimi skrzydłami, a Ci wszyscy ludzie, którzy wpłacili pieniądze, są Twoim aniołami. Dziękujemy anioły" - dokończył Chajzer.
Pod swoim wpisem prezenter "Dzień Dobry TVN" mógł liczyć na pomoc i wsparcie także innych osób ze świata show-biznesu, którzy dodali mu otuchy i podziękowali za zaangażowanie. Dzięki pomocy wszystkim wpłacającym 12-letni chłopiec już wkrótce przejdzie poważną operację ratując życie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl