FitnessGdańsk chce pomóc otyłym Polakom. Niektórzy ważą nawet 300 kg!

Gdańsk chce pomóc otyłym Polakom. Niektórzy ważą nawet 300 kg!

Specjaliści biją na alarm! Coraz więcej Polaków ma problem z otyłością. Większość z nich nie wie nawet, że może liczyć na pomoc medyczną. Naprzeciw ich potrzebom wychodzi Centrum Leczenia Otyłości i Chorób Metabolicznych, które powstanie przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Cel? Bardziej kompleksowe leczenie otyłych pacjentów. Otwarcie już 22 maja.

Gdańsk chce pomóc otyłym Polakom. Niektórzy ważą nawet 300 kg!
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Anna Moczydłowska

19.05.2017 | aktual.: 29.05.2018 14:58

Leczenie osób najbardziej otyłych, ważących niekiedy nawet 250-300 kg, szukanie nowych metod leczenia otyłości i badania specjalistyczne – to zadania nowej placówki. W centrum prowadzone będą zabiegi chirurgii bariatrcznej (czyli operacje zmniejszania żołądka)
, których nie należy mylić z chirurgią kosmetyczną. Priotytetem tego typu zabiegów jest leczenie źródła otyłości, a nie tylko poprawa wyglądu. Operacje mają przywrócić pacjentów do pełnej sprawności fizycznej i zawodowej. Dzięki nim ustępują też całkowicie choroby takie jak: cukrzyca typu II, nadciśnienie tętnicze czy zespół bezdechu nocnego. Jednak otwarcie centrum nie wiąże się z otwarciem nowej placówki - jak błędnie informały niektóre media.
- Działamy od wielu lat, ale teraz będzie to bardziej kompleksowe i przyjazne pacjentowi - tłumaczy doc. Monika Protko z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Chcemy maksymalnie ułatwić ten, i tak trudny dla niego, proces. Czerpiemy wzorce z placówek zachodnioeuropejskich, gdzie istnieją oddziały dedykowane np. tylko kobietom z rakiem piersi. Tam otrzymują one kompleksową pomoc. U nas będzie podobnie, jeśli chodzi o pacjentów nadmiernie otyłych - dodaje.

Do centrum trafiać mają osoby z nadwagą większą niż 35 kilogramów, często zmagające się z chorobami będącymi następstwem otyłości. Na miejscu przyjmować będą - oprócz chirurgów - psycholodzy, gastrolodzy, diabetolodzy i cały sztab specjalistów, czuwających nad procesem utraty wagi.

Uwięzieni w bloku

- Naszych potencjalnych pacjentów nie widać na ulicach, bo oni zwyczajnie na nią nie wychodzą. Czesto są uwięzieni w swoich mieszkaniach na czwartym piętrze bez windy, gdzie egzystują. Do szpitala się ich nie kładzie - wyjaśnia Protko.
- Istnieje olbrzymie zapotrzebowanie na tego typu zabiegi. Polska jest czarną dziurą, jeśli chodzi o chirurgię bariatryczną. Otyłość to już przecież nie epidemia, a pandemia, dziejszego świata - uważa docent, zapewniając, że okres oczekiwania na operację w ich centrum jest najkrótszy w całej Polsce. Ekspertka dodaje także, że opieka nad pacjentem to nie tylko przygotowanie do operacji i sama operacja, ale także przygotowanie go do nowego, "lżejszego" życia.
- Taka osoba będzie musiała nauczyć się na nowo jeść, bo proces trawienia będzie przebiegał inaczej. Rola edukacji jest nie do przeceniania - wyjaśnia Monika Protko.

Skierowanie od lekarza

Centrum Leczenia Otyłości i Chorób Metabolicznych bedzie funkcjonować przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i zostanie otwarte 22 maja. Przyjmować tu będą specjaliści, którzy zajmują się chorymi z otyłością i chorobami metabolicznymi. Eksperci szukać będą także nowych metod leczenia otyłości.
Docelowo Centrum Leczenia Otyłości chce operować od 400 do 600 pacjentów rocznie. - W Holandii w podobnym gabarytowo szpitalu operuje się rocznie nawet 1200 pacjentów. Będziemy do tego dążyć - zapewnia docent Protko.
Pacjenci zainteresowani leczeniem w centrum mogą zgłaszać się do poradni chirurgii plastycznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Aby zakwalifikować się do leczenia otyłości, potrzebne jest skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu lub specjalisty leczącego otyłość.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)