Gdy kobiet jest mało, mężczyźni chcą ślubu
Badania przeprowadzone wśród mieszkańców Gujany Francuskiej wykazały, że mężczyźni dążą do monogamicznych i stałych związków, jeśli w ich otoczeniu kobiety stanowią mniejszość.
15.01.2015 | aktual.: 15.01.2015 11:06
Badania przeprowadzone wśród mieszkańców Gujany Francuskiej wykazały, że mężczyźni dążą do monogamicznych i stałych związków, jeśli w ich otoczeniu kobiety stanowią mniejszość - informuje pismo "Royal Society Open Science".
"Zaangażowanie w związek jest uzależnione od dostępności partnerów. Możemy więc uznać populację za potencjalny rynek, nad którym kontrolę sprawują popyt i podaż. Jeśli jesteśmy przedstawicielami liczebniejszej płci, musimy się troszczyć o potrzeby płci, która nie jest tak liczebna" - mówi dr Ryan Schacht, autor badań z Uniwersytetu Utah (USA).
Można się spodziewać, że mężczyźni będą zainteresowani związkami krótkoterminowymi, jeśli wokół jest wiele kobiet.
"Jednak gdy kobiety są w zdecydowanej mniejszości, stają się cennym zasobem, dlatego mężczyzna będzie zmierzał do zdobycia względów jednej kobiety oraz pozostania w monogamicznym związku, gdyż utrata partnerki zbyt wiele kosztuje" - zauważa antropolog.
Dr Schacht wraz ze swoją żoną badali związki damsko-męskie wśród przedstawicieli liczącego około 13 tys. osób ludu Makuszi, zamieszkującego sawanny w południowej części Gujany Francuskiej. Makuszi zajmują się głównie prowadzeniem gospodarstw rolnych i hodowlanych, rybołówstwem i myślistwem.
Rozbudowane klany rodzinne mieszkają w wioskach liczących 160-750 osób, a partnerzy najczęściej pochodzą z tej samej wioski. Tendencja do migracji kobiet w kierunku miast sprawiła jednak, że liczebność płci żeńskiej znacznie zmalała.
Naukowcy przeprowadzali anonimowe wywiady z członkami ośmiu społeczności wiejskich, którzy mieli od 18 do 45 lat. Pytania były osobiste, dlatego wcześniej przez 16 miesięcy badacze starali się wniknąć w życie mieszkańców oraz zyskać ich zaufanie i sympatię. Z mężczyznami rozmawiał Schacht, natomiast z kobietami jego żona.
Pytania dotyczyły m.in. liczby partnerów seksualnych w ciągu ostatniego roku oraz spodziewanej liczby takich partnerów w ciągu najbliższych pięciu lat, liczby partnerów na jedną noc. Interesowali się również tym, czy współżycie bez miłości jest do przyjęcia, czy zaangażowanie emocjonalne jest potrzebne, by czerpać radość z seksu.
Analiza odpowiedzi wykazała, że mężczyźni w wioskach, gdzie kobiet jest dość dużo, zgodnie ze stereotypem, przejawiają większą chęć do uprawiania seksu bez zaangażowania. Okazało się również, że w społecznościach z deficytem kobiet to panowie (bez względu na wiek) pragnęli stałych i monogamicznych związków.
Rywalizacja pomiędzy mężczyznami nie prowadziła jednak do częstszych bójek czy przemocy. Kobiety z kolei dążyły do stałych związków bez względu na liczbę potencjalnych dostępnych partnerów.
Jak podkreśla Schacht, zależności tej nie można odnieść do każdej społeczności na świecie, gdyż są one zbyt złożone. W krajach rozwiniętych często jednak także obserwuje się migrację kobiet do miast, podczas gdy mężczyźni często wolą pozostać na wsiach.
(PAP), koc/ agt/