Blisko ludziGinekolog pokazał niesamowite zdjęcie z porodówki. Obiegło sieć

Ginekolog pokazał niesamowite zdjęcie z porodówki. Obiegło sieć

Od jakiegoś czasu w sieci o swojej profesji chętnie piszą lekarze. Jednym z nich jest Wojciech Falęcki, ginekolog i położnik. Pokazał ostatnio zdjęcie z sali porodowej. "Dosłownie kilka sekund i jesteśmy świadkami narodzin nowego człowieka" – napisał.

Ginekolog pokazał niesamowite zdjęcie z porodówki. Obiegło sieć
Źródło zdjęć: © Getty Images

18.06.2021 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lekarz wyjaśnił, że ostatnio bardzo ceni sobie fotografię porodową. Jest to jedna z jego ulubionych form zdjęć. "Pierwszy krzyk, pierwsze łzy. Pomimo, że już wiele razy byłem przy tym wydarzeniu, to zawsze jest to niesamowite" – napisał pod zdjęciem noworodka. Czarno-biała fotografia pokazuje cud narodzin.

Ginekolog-położnik o cięciach cesarskich

Wojciech Falęcki wypowiada się poprzez media społecznościowe również na kontrowersyjne tematy. Jakiś czas temu umieścił na Instagramie post, w którym tłumaczy, że cięcie cesarskie nie jest procedurą obojętną dla dziecka i matki. Dodał, że nie ukrywa, że nie jest zwolennikiem planowanych cięć cesarskich. W Polsce wykonuje się ich coraz więcej.

"W ostatnich latach obserwuje się wyraźny wzrost liczby wykonywanych cesarskich cięć — nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Obecnie odsetek ciąż rozwiązywanych tą metodą wynosi w Polsce aż 43-44 proc., co plasuje nas w czołówce Europy. Bardzo ważna jest dyskusja o przyczynach tego zjawiska" – wyjaśnia w rozmowie z "Pulsem Medycyny" dr Elżbieta Jarocka-Cyrta, profesorka Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Falęcki zaś skomentował, że operacja ta jest niezwykle wyczerpująca, również dla zespołu medyków biorących w niej udział. "Są cięcia cesarskie proste i trudne. Krótkie i te bardzo długie. Takie które prowadzą do urodzenia jednego lub wielu dzieci. Planowe i nagłe. Każde ma swoją wagę. Przy każdym należy się maksymalnie skupić, bo każda operacja z łatwiej może przerodzić się w tą najtrudniejszą. W ciągu dnia jest trochę prościej: więcej ludzi, więc pomoc przychodzi szybciej. A w nocy? Dopowiedzcie sobie sami. Moje stanowisko w sprawie 'cięć cesarskich na życzenie' jest powszechnie znane. Jestem ich przeciwnikiem. Do każdego cięcia należy mieć mocne wskazania" – napisał medyk.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (56)