FitnessGinekolog zrobił wielkie oczy, po czym potwierdził ciążę. Karolina miała wtedy 46 lat

Ginekolog zrobił wielkie oczy, po czym potwierdził ciążę. Karolina miała wtedy 46 lat

– Od znajomej usłyszałam, że teraz to jest czas na niańczenie wnuków, a nie własnych dzieci – wspomina Karolina, która przed 47. urodzinami urodziła drugą córkę. – Ciążę w takim wieku można nazwać geriatryczną, określenie to bywa używane już nawet po 40. roku życia – tłumaczy ginekolog dr n. med. Dominika Trojnarska.

Karolina drugą córkę urodziła przed 47. urodzinami - zdjęcie ilustracyjne
Karolina drugą córkę urodziła przed 47. urodzinami - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Katarzyna Sokołowska, reżyserka programów mody i jurorka "Top Model", w wieku 49 lat zaszła w ciążę. Radosną nowiną podzieliła się poprzez swój Instagram. "Cuda się zdarzają. Alleluja! Wspaniałych Świąt dla Was! Dla nas nie mogły być lepsze" – napisała w Wielkanoc. To jej pierwsza ciąża.

– W obecnych czasach kobiety statystycznie zachodzą w ciążę coraz później, więc granica wieku zaczyna się przesuwać – zauważa ginekolog dr n. med. Dominika Trojnarska z krakowskiego Centrum Medycznego Superior.

Teoretycznie najlepszy biologicznie okres do zajścia w ciążę przypada na okres pomiędzy 18. a 25. rokiem życia. – To wtedy organizm jest w szczycie swojej płodności, rezerwa jajnikowa jest jeszcze bardzo duża, dlatego kobiety zazwyczaj nie mają problemów z zajściem w ciążę. Im kobieta staje się starsza, tym bardziej zmniejsza się jej rezerwa jajnikowa, przez co samo zajście w ciążę może być już utrudnione – wyjaśnia dr Trojnarska.

Co oczywiście nie oznacza, że dojrzała kobieta nie może zostać matką. Karolina zaszła w ciążę jako 46-latka. Miała już wtedy dorosłą córkę. – Cykle miałam nieregularne, właściwie to już był początek menopauzy – mówi. Z mężem, jak opowiada, współżyła od czasu do czasu, przestali się zabezpieczać. – Nie planowaliśmy tego, stało się. Byłam pewna, że w okresie przekwitania ciąża już mi nie grozi, ale się pomyliłam. Zrobiłam jeden test, drugi, potem wizyta u ginekologa, który zrobił wielkie oczy, po czym potwierdził ciążę.

Karolina przyznaje, że początkowo czuła się skołowana. – Ciąża w wieku 46 lat to nie jest coś częstego. Pojawia się mnóstwo wątpliwości i obaw. Czy wszystko będzie dobrze, czy dziecko urodzi się zdrowe, jak będzie wyglądał poród? Do tego dochodzą obawy związane z życiem rodzinnym, jak się to wszystko poukłada, a potem myśl: co ludzie powiedzą? – przyznaje kobieta.

Wiek – czynnik ryzyka

Gdy Karolina wyznała mężowi, że jest w ciąży – on był wtedy po pięćdziesiątce – osłupiał. Potrzebował kilku dni, żeby przetrawić tę wiadomość. – Miał bardzo mieszane uczucia. Człowiek w tym wieku ma ułożone życie i z reguły wszystko pod kontrolą. Myśli raczej o wnukach, nie o kolejnym dziecku – twierdzi Karolina. – Rozmówiliśmy się, zapewniłam męża, że damy radę i jakoś to zaakceptował, a nawet się ucieszył. Natomiast nasza córka przeżyła chyba jeszcze większy szok. Studiowała wtedy w innym mieście, zapowiedziała, że po porodzie wróci do domu, żeby mi pomóc, ale kategorycznie odmówiłam.

Od samego początku ciąży Karolina była pod ścisłą kontrolą lekarską. Ginekolog dr n. med. Dominika Trojnarska tłumaczy: – Jeżeli mamy do czynienia ze zdrową, aktywną, dobrze się odżywiającą i ogólnie dbającą o siebie pięćdziesięcioletnią kobietą, bez żadnych chorób dodatkowych, wiek i tak z pewnością jest czynnikiem ryzyka. Bo jeśli chodzi o ciążę, wiek zaczyna być czynnikiem ryzyka już powyżej 35 lat. Wszystko tak naprawdę zależy jednak od stanu zdrowia kobiety. W dzisiejszych czasach normą jest, że pięćdziesięciolatki to bardzo często osoby w pełni zdrowe i aktywne, można powiedzieć, że w "kwiecie wieku". Jeśli są rzeczywiście zdrowe, nie leczą się na żadne choroby przewlekłe, to sam przebieg ciąży raczej nie będzie dla nich przesadnym obciążeniem. Prawdopodobnie taka kobieta może znosić ciążę nieco gorzej od zdrowej dwudziestokilkulatki, jednak już w porównaniu do, przykładowo, trzydziestolatki leczącej się na nadciśnienie, otyłej, zdrowa i wysportowana pięćdziesięciolatka prawdopodobnie zniesie ciążę lepiej.

Wścibskie spojrzenia

Badania prenatalne, które ginekolog zlecił Karolinie, dawały nadzieję, że dziecko urodzi się zdrowe. – Opieka nad dojrzałą ciężarną wygląda podobnie do opieki nad młodą ciężarną, co nie zmienia faktu, że z pewnością wskazanych jest więcej wizyt kontrolnych – zaznacza dr Dominika Trojnarska. – Obowiązkiem są też badania kontrolne pierwszego, drugiego i trzeciego trymestru. Można rozważyć badania genetyczne, jak i inwazyjną diagnostykę prenatalną, choćby w postaci amniopunkcji, czyli pobrania płynu owodniowego do badania celem wykrycia ewentualnych wad genetycznych u płodu. Jest on na nie bardziej narażony ze względu na jakość materiału genetycznego zawartego w komórkach rozrodczych – dodaje lekarka.

– Jak tylko dowiedziałam się o ciąży, wszystko jej podporządkowałam – zapewnia Karolina. – Kwas foliowy, dieta, umiarkowana aktywność fizyczna, żadnych używek, dużo snu i odpoczynku. Lekarz natychmiast wysłał mnie na L4, żebym się nie forsowała. Mąż bardzo mnie wspierał. Gorzej było z ludźmi. Gdy brzuch stał się widoczny, czułam na sobie wścibskie spojrzenia. Od znajomej usłyszałam, że teraz to jest czas na niańczenie wnuków, a nie własnych dzieci. Słyszałam też sugestie, że to na pewno z in vitro. Moja matka też z początku kręciła nosem, jednak ostatecznie ucieszyła się, że w wieku 70 lat znowu zostanie babcią.

Późne ciąże, bliżej 50. roku życia, rzadko kiedy są naturalne (choć oczywiście to się zdarza), ponieważ w tym wieku kobiety przechodzą okres okołomenopauzalny. Częściej – o ile ciąża była planowana – jest to tzw. rozród wspomagany (m.in. inseminacja, in vitro, mikromanipulacja, dojajowodowy transfer gamet czy zygot).

– Ciążę w takim wieku można już nazwać geriatryczną – mówi dr n. med. Dominika Trojnarska. – Wiem, że jest to nieprzyjemnie brzmiąca nazwa, której – ze zrozumiałych względów – kobiety nie lubią. Granica wieku, od którego można już używać tej nazwy, przesuwa się, jednak określenie to bywa używane już nawet po 40. roku życia.

Byłam spokojna i opanowana

W przypadku późnej ciąży najbardziej należy się obawiać możliwości wystąpienia wad genetycznych u dziecka, w tym głównie zespołu Downa. W takim wieku, już na wczesnych etapach ciąży, jak tłumaczy dr Trojnarska, zwiększone jest też ryzyko poronienia – z tego względu, że organizm przestaje być przygotowany do ciąży. Istnieje też większa ilość chorób związanych stricte z samą ciążą, które mogą wystąpić, takich jak np. cukrzyca ciążowa, nadciśnienie indukowane ciążą, stan przedrzucawkowy czy nawet rzucawka ciężarnych. – Są to poważne stany położnicze, których ryzyko wzrasta wraz z wiekiem kobiety – podkreśla ginekolog.

Pod koniec ciąży u Karoliny wystąpiła cholestaza ciążowa, ostatnie tygodnie spędziła w szpitalu. Poród odbył się przez cesarskie cięcie. – Przy zaawansowanym wieku matki – mówi dr Trojnarska – większość położników skłaniałoby się ku porodowi planowanemu, na drodze cięcia cesarskiego, ponieważ w takich ciążach ryzyko wewnątrzmacicznego zgonu dziecka pod koniec ciąży jest zwiększone. Jeśli jednak kobieta była już w ciąży i rodziła dzieci siłami natury, a z przyczyn czysto położniczych nie ma przeciwwskazań do porodu siłami natury, to owszem, poród może przebiec w sposób naturalny.

Dziś druga córka Karoliny ma prawie 6 lat. Dziewczynka urodziła się zdrowa, rozwija się prawidłowo. – Wciąż zdarza nam się słyszeć "babcia po ciebie przyszła", ale nauczyłam się już nie zwracać na to uwagi – zapewnia kobieta, która twierdzi, że początki późnego macierzyństwa zaskoczyły ją na korzyść. – Straszono mnie, że nie będę miała sił ani cierpliwości, a okazało się, że miałam i siłę, i cierpliwość, byłam spokojna i opanowana, zupełnie inaczej niż w przypadku starszej córki, którą urodziłam w wieku 24 lat. Między moimi córkami jest przepaść, ale wierzę, że przyjdzie moment, kiedy staną się sobie bardzo bliskie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (116)