"Gosia, której już nie ma". Ośmiolatka zostawiła rodzicom poruszający list
Małgosia Kląskała była chora na raka. Dziewczynka zmarła 25 września 2021 roku. Ośmiolatka wcześniej zdecydowała się zostawić rodzicom list pożegnalny, którego treść chwyta za serce.
Ośmioletnia wojowniczka zmagała się z poważną chorobą
Małgosia Kląskała chorowała na raka. Neuroblastoma to jedna z rzadszych odmian tej podstępnej przypadłości, która dotyczy wyłącznie dzieci. Ostatnie tygodnie były wyjątkowo trudne. Dziecko cierpiało nawet przy oddychaniu. Rodzice zdecydowali się wcześniej założyć stronę na Facebooku, gdzie informowali o postępach w tej nierównej walce. To również na tym portalu podzielili się najgorszą z możliwych wiadomości. Małgosia zmarła 25 września. Ośmiolatka już dużo wcześniej postanowiła spisać kilka słów, które miały po jej śmierci trafić do rodziców. Mama i tata dziewczynki postanowili opublikować jej list pożegnalny, pokazując w ten sposób, na jak dojrzałe słowa zdecydowała się ich córka.
Ośmiolatka zostawiła rodzicom poruszający list pożegnalny
- Mamo, tato, mimo tego że już mnie nie ma, to chcę wam powiedzieć, że bardzo was kocham i cały czas o was pamiętam - od takich słów zaczyna się list napisany w zeszycie przez ośmioletnią Małgosię. Dziewczynka pragnie też uspokoić rodziców, że jeszcze przyjdzie czas, kiedy znowu będą razem. W dalszej części pojawiają się słowa świadczące o niespodziewanej dojrzałości ośmiolatki.
- Nie płaczcie za mną, tylko cieszcie się życiem tak jak ja, póki macie czas - czytamy na załączonych przez mamę Małgosi zdjęciach listu. Później dziewczynka zwróciła się do rodziców z jeszcze jedną prośbą.
- Mamo, tato mam do was prośbę i zróbcie to dla mnie bardzo was proszę, nie kłóćcie się już. Będę was tu z góry obserwować - napisała ośmioletnia autorka listu. Mama Małgosi zdecydowała się, aby zamieścić list córki z ważnego powodu.
- Gdy to przeczytałam, zmroziło mnie to, że ona była tak gotowa, że pomyślała nawet o testamencie... Wzruszyło mnie to, co tam zawarła... Dlatego chcę się tym z wami podzielić - napisała kobieta we wpisie na Facebooku.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!